Od kilku tygodni w obrębie skrzyżowania ulic Bartąskiej ze Stawigudzką trwa budowa ronda. Z tego powodu uruchomiono w tym miejscu tymczasową sygnalizację i wprowadzono ruch wahadłowy. W kierunku Bartąga nie ma alternatywnego objazdu. Dziś sytuacja była jeszcze bardziej napięta. Nie wytrzymał jej jeden z kierowców, który postanowił przejechać tenże odcinek za nic mając czerwone światło.
- 47-letni kierujący mercedesem wjechał na czerwonym świetle i zderzył się z jadącym z naprzeciwka oplem, a ten uderzył w seata - powiedział rzecznik olsztyńskiej policji. - Do szpitala na badania trafiła jedna osoba. Nieodpowiedzialny sprawca zdarzenia został ukarany mandatem w kwocie 1,5 tys. oraz dostał 10 punktów karnych.
Ruch wahadłowy przywrócono po kilkudziesięciu minutach.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz