Data dodania: 2004-09-15 00:00
Komendanta świat bez krat
Czy szef miejskiej policji mógł otworzyć na świat komendę przy Partyzantów? Specjalna komisja powołana wczoraj przez komendanta wojewódzkiego sprawdzi, czy można było wyciąć kraty z okien.
Komendant Krzysztof Święcicki pod koniec sierpnia tłumaczył dziennikarzom, że zakratowane okna "robią złe wrażenie na ludziach". Przez kilka dni w komendzie przy ul. Partyzantów odpiłowywano więc kraty, m.in. z okien pomieszczenia dyżurnych, gdzie leżą ważne dokumenty i broń. Nie ma ich też w pokojach służb operacyjno-dochodzeniowych, gdzie przesłuchiwani są podejrzani o popełnienie przestępstw. Chronią je tylko zwykłe okna - stare, z drewnianymi ramami, cienkimi szybami.
Kraty zostawiono jedynie w magazynie broni, pomieszczeniu, gdzie przechowuje się informacje niejawne oraz w policyjnej izbie zatrzymań.
Wytyczne chronią
Okazuje się jednak, że wytyczne Komendy Głównej Policji z czerwca tego roku mówią: w budynku policyjnym, do którego swobodny dostęp mają osoby postronne (a tak jest w komendzie przy Partyzantów) do wysokości 5,5 metra powinny być kraty lub inne alternatywne zabezpieczenia, np. specjalne szyby, które mają 3 cm grubości, lub folie antywłamaniowe.
W olsztyńskiej komendzie żadnego z tych zabezpieczeń nie ma. Dlaczego? Komendant Święcicki twierdzi, że wytyczne z Warszawy są jedynie zaleceniami i nie ma obowiązku przestrzegania ich. - A komenda jest właściwie zabezpieczona - przekonuje. Zapewnia też, że podczas planowanego remontu na budynku zawisną kamery monitoringu.
- Wytyczne służą bezpieczeństwu policjantów, a zabezpieczenia mają chronić przed ucieczkami i włamaniami - replikuje Marcin Szyndler z biura prasowego Komendy Głównej Policji. - Jeśli piszemy, że muszą być kraty lub inne zabezpieczenia, to po prostu tak ma być - dodaje.
Komisja sprawdzi
Wczoraj Bożena Przyborowska, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji, poinformowała nas, że komendant wojewódzki powołał specjalny zespół złożony z policjantów z inspektoratu, wydziału ochrony informacji niejawnych i prewencji.
- Zespół sprawdzi stan zabezpieczenia komendy miejskiej, a także innych, podległych komendantowi wojewódzkiemu - tłumaczyła pani rzecznik.
Komendant Święcicki nadal twierdzi, że jego budynek jest właściwie zabezpieczony.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz