Dziś jest: 28.04.2024
Imieniny: Piotra, Walerii
Data dodania: 2024-02-25 17:54
Ostatnia aktualizacja 2024-02-26 13:17

Emil Marecki

Piłka nożna. Stomil tylko zremisował z Wisłą Puławy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piłka nożna. Stomil tylko zremisował z Wisłą Puławy [ZDJĘCIA, WIDEO]
Waki w spotkaniu nie brakowało, jednak olsztynianie zdobyli zaledwie punkt z Wisłą Puławy
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Olsztynianie szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Piotra Kurbiela, ale na początku drugiej połowy goście w prosty sposób doprowadzili do wyrównania.

reklama

Szkoleniowiec Bartosz Tarachulski w swoim pierwszym oficjalnym meczu przy al. Piłsudskiego 69a dał zadebiutować dwóm nowym zawodnikom Stomilu Olsztyn. Od pierwszej minuty na boisku zobaczyliśmy Iwana Briknera oraz Dawida Retlewskiego. Wbrew przedmeczowym zapowiedziom na ławce rezerwowych zasiedli Hubert Krawczun oraz Bartosz Florek. W tym meczu z powodu kartek nie mogli zagrać Karol Żwir oraz Igor Kośmicki. W bramce zagrał całe spotkanie Miłosz Garstkiewicz, który niezbyt dobrze pamięta spotkanie z Wisłą Puławy (przegrany 1:2) z poprzedniej rundy, bo właśnie wtedy doznał kontuzji i wypadł na dłużej ze składu.

Kapitanem Stomilu w tym meczu był Bartosz Waleńcik, który na murawę wybiegł w dedykowanej koszulce z logiem gminy Ostróda. Właśnie ten samorząd był partnerem ligowego spotkania z Wisłą Puławy. Dzięki tej współpracy Stomil mógł m.in. rozegrać dwa spotkania sparingowe w Idzbarku.

* * *

Regionalny portal Warmii i Mazur www.Olsztyn.com.pl jest Srebrnym Sponsorem Stomilu Olsztyn.

* * *

Stomil bardzo szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą Piotr Kurbiela. W pole karne dośrodkował Filip Szabaciuk, Michał Karlikowski uderzył niecelnie, ale na szczęście w odpowiednim miejscu znalazł się napastnik Stomilu, który strzelił swoją czwartą bramkę w tym sezonie.

Stomil bardzo szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą Piotr Kurbiela. W czwartej minucie spotkania w pole karne dośrodkował Filip Szabaciuk, Michał Karlikowski uderzył niecelnie, ale na szczęście w odpowiednim miejscu znalazł się napastnik Stomilu, który strzelił swoją czwartą bramkę w tym sezonie. W 33 minucie mogło być 2:0 dla Stomilu. Odważnie w pole karne wszedł Kurbiel, który wycofał piłkę do Karlikowskiego. Wahadłowy minął obrońcę Wisły i uderzył na bramkę, ale niestety bramkarz Oskar Mielcarz wybronił to uderzenie.

Fatalnie zaczęła się druga połowa dla Stomilu. Goście dwie minuty od wznowienia meczu doprowadzili do wyrównania. Mateusz Klichowicz przebiegł praktycznie całe boisko, nikt nie zdołał go zatrzymać, zagrał piłkę na środek pola karnego, a tam bez problemu do bramki trafił kapitan Wisły Krystian Puton.

Olsztynianie do końca próbowali doprowadzić do wyrównania, ale niestety żadne uderzenie nawet nie zmusiło bramkarza Wisły do poważnej interwencji. Nic nie dało wpuszczenie na boisko Krawczuna, Filipa Wójcika i Florka. Tym samym w pierwszym meczu na wiosnę Stomil wywalczył tylko jeden punkt, chociaż po dobrym początku apetyty wszyscy mieli na komplet.

W kolejnym spotkaniu Stomil zagra na wyjeździe z ŁKS-em II Łódź. Spotkanie zaplanowano na 4 marca 2024 roku (poniedziałek) o godzinie 16:30.

Stomil Olsztyn - Wisła Puławy 1:1 (1:0)

1:0 - Piotr Kurbiel 4'
1:1 - Krystian Puton 47'

Stomil: Miłosz Garstkiewicz - Filip Szabaciuk, Bartosz Waleńcik, Hubert Sadowski (80' Filip Wójcik), Lukáš Kubáň, Michał Karlikowski, Michal Bezpalec, Filip Laskowski, Iwan Brikner (65' Hubert Krawczun), Dawid Retlewski (80' Bartosz Florek), Piotr Kurbiel

Wisła: Oskar Mielcarz - Jan Flak, Łukasz Wiech, Radosław Seweryś, Danian Pawłas (22' Kacper Kaczorowski), Kamil Kargulewicz (69' Maciej Bortniczuk), Karol Noiszewski, Krystian Puton, Robert Janicki (46' Manuel Ponce García), Mateusz Klichowicz (82' Janusz Nojszewski), Piotr Giel

Żółte kartki: Retlewski, Szabaciuk, Laskowski, Waleńcik (Stomil); Puton (Wisła)

Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa)

Widzów: 1730

* * *

Zapis konferencji prasowej:

Mikołaj Raczyński, trener Wisły: - Dziękuje trenerowi Stomilu za rywalizację. Ciekawy, dynamiczny mecz. Zagraliśmy słabą pierwszą połowę, nie od końca realizowaliśmy to, co mieliśmy założone, szczególnie pod względem pressingu wahadłowych i stąd się wziął problem przy pierwszej bramce, bo nie wyszedł nasz boczny obrońca i przez to stworzyła się przestrzeń, dośrodkowanie i złe pokrycie w polu karnym i tracimy bramkę. To nas trochę uziemiło, mieliśmy kilka minut, gdzie ciężko się było z tego otrząsnąć i Stomil chciał to wykorzystać. Na szczęście przetrwaliśmy ten najgorszy moment. Też nie pomogła nam kontuzja Daniana Pvlasa, bo to jest jeden z kluczowych zawodników dla nas. Czekamy jeszcze na wieści, co z nim. Musieliśmy kombinować, zagrał prawy obrońca na lewej obroni i tez musieliśmy się do tego przystosować. Powiedzieliśmy sobie kilka męskich słów w szatni i w drugiej połowie wyglądało to już dużo lepiej. Z mojej perspektywy, ta druga połowa była dla nas. Kapitalny rajd Klichowicza i wykończenie Putona. Za chwilę mieliśmy rzut wolny, gdzie po strzale Giela piłka o centymetry minęła bramkę przeciwnika. Mieliśmy kilka takich sytuacji, bardzo dużo stałych fragmentów, ale niestety tylko jeden punkt. Przyjechaliśmy tu po trzy, ale ten jeden szanujemy, z perspektywy tej ligi każdy punkt będzie celny. Musimy to sobie obejrzeć, przeanalizować i poprawić te niedoskonałości, które się w tym meczu pojawiały.

Bartosz Tarachulski, trener Stomilu: - Jest spory niedosyt po tym meczu. Liczyliśmy wszyscy, że na inaugurację zdobędziemy trzy punkty. Niestety mecz zakończył się podziałem punktów. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Strzeliliśmy bramkę, szybko otworzyliśmy mecz, wydawało się, że kwestią czasu będzie kiedy zdobędziemy kolejną bramkę, bo sytuacje mieliśmy. Drugą połowę słabo zaczęliśmy, bo przeciwnik stworzył sobie sytuacje i zdobył bramkę. Rywale stworzyli kontrę po naszym ataku, ale zbyt wielu zawodników w nim uczestniczyło. Proporcje były nie takie, jak powinny być i zostaliśmy skontrowani. W drugiej połowie Wisła Puławy stworzyła sobie kilka sytuacji i my też mieliśmy. Mecz zakończył się remisem, szkoda, szkoda. Muszę pochwalić mój zespół za ambicję, wolę walki, determinację. Chłopcy wyszli na boisko i oddali serducho. Kilka fajnych akcji zrobiliśmy w meczu. Pracujemy, z meczu na mecz będzie to lepiej wyglądało.

Lp. Nazwa Mecze Punkty Zwycięstwa Remisy Przegrane Bilans bramkowy
1. Kotwica Kołobrzeg 21 40 12 4 5 45-30
2. KKS 1925 Kalisz 20 37 11 4 5 33-18
3. Pogoń Siedlce 20 33 9 6 5 33-27
4. Hutnik Kraków 21 31 9 4 8 31-29
5. Radunia Stężyca 20 31 8 7 5 26-24
6. Chojniczanka Chojnice 21 30 8 6 7 29-28
7. Stal Stalowa Wola 20 30 9 3 8 23-24
8. Zagłębie II Lubin 21 29 8 5 8 32-29
9. Olimpia Elbląg 19 29 8 5 6 25-22
10. Skra Częstochowa 21 28 7 7 7 28-24
11. ŁKS II Łódź 21 28 8 4 9 32-31
12. Lech II Poznań 20 26 7 5 8 23-32
13. Polonia Bytom 21 25 6 7 8 25-30
14. Stomil Olsztyn 20 24 7 3 10 21-27
15. Wisła Puławy 20 23 5 8 7 29-31
16. GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) 20 22 5 7 8 22-29
17. Sandecja Nowy Sącz 20 18 4 6 10 18-29
18. Olimpia Grudziądz 20 17 4 5 11 21-32

Pozostałe wyniki aktualnej kolejki w momencie zamieszczenia tekstu:

Kolejka 21 - 24-25 lutego

  • Kotwica Kołobrzeg - Chojniczanka Chojnice 3:0
  • Lech II Poznań - Olimpia Grudziądz 0:0
  • Olimpia Elbląg - Skra Częstochowa 2:1
  • Polonia Bytom - Radunia Stężyca 2:1
  • Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie II Lubin 1:1
  • Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) 1:1
  • KKS 1925 Kalisz - Pogoń Siedlce 5:1
  • Stomil Olsztyn - Wisła Puławy 1:1
  • Stal Stalowa Wola - ŁKS II Łódź 1:0

 

Komentarze (19)

Dodaj swój komentarz

  • StadionDIaStomilu 2024-02-27 10:36:10 178.183.*.*
    Oj tam IV liga nie tragedia ... jeszcze mniej treningów będą mogli swoje Ałdi do końca wyszpachlować ...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • nefret 2024-02-26 19:51:21 5.173.*.*
    Śmierdzi spadkiem. Niestety. Albo i stety.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 0
  • Beauregard 2024-02-26 19:07:39 83.28.*.*
    OKS! OKS! Królem Mozambiku jest!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 0
  • Kibic neutralny 2024-02-26 14:15:02 89.228.*.*
    Zobaczymy kilka spotkań Stomilu, ale nie chcę być złym prorokiem, dobrze to nie wróży. Stomil może awansować ale do III ligi
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 0
  • zorro 2024-02-25 21:54:39 77.111.*.*
    Dajta jusz rze spokuj temu syćkiemu, chłopaki robio dobrze, ino moja podroba na forum Stomilaków sie mundrz, jakoby zeżar wsie rozumy ten dzban ze ostrejłenki czy mławy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2
  • Gdzie są kibice? 2024-02-25 19:52:36 81.190.*.*
    Na stadionie 1750 kibiców......a część chce nowego stadionu za 300-400 milionów na 12-14 tyś miejsc. Z tego co widziałem wiele miejsc nawet było pustych. Gdzie jest reszta 10-12 tyś kibiców. ....jak chcecie stadion za 300-400 milionów złotych dla 2 tyś kibiców to proszę się zrzucić kibice ze swoich pieniędzy na stadion a nie z naszych podatków gdzie Olsztynianie płacą.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 7
  • 🫡 2024-02-25 18:18:17 146.70.*.*
    Najlepszy mecz ostatnich czasów dumy warmi i mazur 🤣
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 5
  • Chóligan 2024-02-25 18:07:53 88.156.*.*
    Czemu taka mizerna frekwencja na trybunach? Czyżby bilety za drogie?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 3

www.autoczescionline24.pl