Drużyna biało-niebieskich zmaga się z kolejnymi skutkami poważnych problemów finansowych klubu. Z uwagi na brak bieżących środków na utrzymanie I-ligowej drużyny klub odwołał zapowiedziany na 4 lutego sparing ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
- W przypadku niemożności znalezienia środków na bieżące funkcjonowanie klubu, możliwe jest zawieszenie treningów oraz odwołanie kolejnych sparingów - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Przypomnijmy, 9 stycznia spółka Libra Project 2, właściciel Galerii Warmińskiej, wycofała się z umowy sponsorskiej zawartej ze Stomilem w 2012 roku. Wypowiedzenie umowy przez tak ważnego sponsora biało-niebieskich sprowadziło na klub poważne problemy finansowe.
Prezes klubu Stomil Olsztyn Robert Kiłdanowicz miał żal do miasta, twierdząc, że gdyby samorząd podobnie jak inne w kraju dokładał do profesjonalnej piłki nożnej w mieście to klub nie byłby zależny od dobrej woli prywatnych firm.
Prezydent Olsztyna odpowiedział na słowa prezesa klubu – oświadczając, że nieprawdą jest, że miasto nie wspiera klubu. Jak informował prezydent Grzymowicz miasto od zawsze wspierało klub w poszukiwaniu sponsorów i pośredniczyło w wielu negocjacjach. Prezydent w oparciu o wyniki audytu klubu – uznał jednak, że aby mówić w Olsztynie o profesjonalnej piłce – klub musi również zadbać o profesjonalne zarządzanie, którego zabrakło co skutkuje zadłużeniem klubu na ponad 500 tysięcy złotych.
Prezes klubu, w wyniku narastającego zadłużenia Stomilu poinformował o złożonym przez klub wniosku o upadłość likwidacyjną. Takie rozwiązanie miałoby pomóc drużynie przystąpić do rundy rewanżowej, a tym samym przetrwać do czerwca tego roku.
Prezes Kiłdanowicz poinformował również o podmiocie zainteresowanym inwestowaniem w klub Stomil Olsztyn, co wymaga założenia sportowej spółki akcyjnej. To rozwiązanie poparł prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, informując o tym, iż miasto wciąż jest zainteresowane włączeniem się do spółki.
W ubiegłym tygodniu podczas spotkania na linii prezydent miasta – prezes klubu Stomil Olsztyna ustalono, że klub musi przedstawić miastu dokumentację założenia spółki.
- Wiadomo, że od kilku lat mówimy o sportowej spółce akcyjnej, ale jej optymalny kształt, związany z planem biznesowym, strukturą kapitału, projektem statutu i harmonogramem prac, powinien być propozycją kierownictwa klubu. Jak powiedziałem podczas spotkania, mamy prawo oczekiwać aktywności klubu w tym zakresie, a także lepszego rozeznania, jak takie struktury organizacyjne radzą sobie w kraju. Środowisko zawodowej piłki nożnej funkcjonuje nieomal wyłącznie w oparciu o sportowe spółki akcyjne, więc siłą rzeczy kierownictwo OKS Stomil ma większe możliwości skorzystania z życzliwych podpowiedzi i doświadczeń innych klubów. To ważne także dlatego, że pan prezes zapewniał, iż ma inwestora, który chciałby w sportową przyszłość Stomilu zainwestować, a więc tym bardziej powinien on uczestniczyć od początku procesu zawiązywania spółki i brać udział w przygotowywaniu kluczowych dokumentów – informuje na swoim blogu prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Prezydent zapewnia, że pomoże klubowi w rozmowach z wierzycielami.
Czy te rozwiązania i współdziałanie na linii miasto – klub pomogą przezwyciężyć trudności biało-niebieskich? Oby. W innym razie drużyna będzie musiała zrezygnować z kolejnych sparingów okresu przygotowawczego do rundy rewanżowej.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz