Na polecenie Rzecznika Praw Obywatelskich płk Krzysztofa Olkowicza przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji (KMP), wizytowali warmińsko-mazurskie placówki, w których znajdują się osoby pozbawione wolności – nie tylko zakłady karne i areszty śledcze, ale także zakłady psychiatryczne, domy pomocy społecznej, czy młodzieżowe ośrodki wychowawcze.
Powód kontroli to niepokojące tendencje w całym kraju. Kontrole ogólnopolskie pokazały bowiem między innymi takie absurdy jak zamykanie mieszkańców DPS-ów chorych na Alzheimera w swoich pokojach, kontrolowanie życia podopiecznych poprzez kamery monitoringu, czy wydawanie pieniędzy podopiecznych bez ich wiedzy, korzystając z ubezwłasnowolnienia.
Wyniki kontroli placówek na Warmii i Mazurach też nie są optymistyczne. W placówkach na terenie Olsztyna, Elbląga, Giżycka, Tolkmicka, czy Węgorzewa stwierdzono liczne nieprawidłowości.
Powtarzającym się uchybieniem w DPS-ach było między innymi angażowanie jednych podopiecznych do opieki nad innymi (zmiana pieluchomajtek, kąpanie). W placówkach brakowało bowiem etatów opiekunów. Zastrzeżenia budziło również to, iż informacje o prawach i obowiązkach podopiecznych nie były dostosowane do zdolności poznawczych osób z niepełnosprawnością intelektualną. W aktach pensjonariuszy brakowało również często postanowienia sądu zezwalającego opiekunowi prawnemu na umieszczenie ubezwłasnowolnionego w DPS. W niektórych DPS-ach brakowało również psychologów – taki etat nie był w ogóle przewidziany.
Nieprawidłowości stwierdzono również w olsztyńskiej izbie dziecka. Zastrzeżenia budziło na przykład odbieranie prywatnej odzieży dzieciom przebywającym w Izbie, czy realizacja widzeń z dziećmi w obecności policjanta. Naganne było również pozbawienie dziewczynek, które przebywały w izbie, biustonoszy zastępczych. Dzieci otrzymywały również zakaz korzystania z boiska w związku z ucieczką dziecka z jego terenu. Pomieszczenia izby nie były także dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Uchybień nie brakowało także w pogotowiu socjalnym z izbą wytrzeźwień w Elblągu. Osoby przywożone na izbę były przebierane w szatni, w której zainstalowane były kamery monitoringu, a w pomieszczeniu nie było parawanu. W izbie brakowało również toalety dla kobiet oraz pomieszczeń dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Kontrolerzy ujawnili również przeterminowane leki w apteczkach.
Brak osłon w kąciku sanitarnych, w którym zainstalowano kamery – to z kolei uchybienie stwierdzone w areszcie śledczym w Elblągu. Placówka nie była również dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, pomimo że jest miejscem wyznaczonym dla tymczasowo aresztowanych i skazanych poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Rzecznik Praw Obywatelskich w ramach Krajowego Mechanizmu Prewencji zapowiada kolejne, niezapowiedziane kontrole. Tylko w ten sposób uda się zbudować lepszy system wsparcia dla osób niesamodzielnych, starszych, ubezwłasnowolnionych, czy zatrzymanych.
Kierowane są również zalecenia edukacyjne dla pracowników takich placówek, by mogli bez uszczerbku również na swoim zdrowiu – także psychicznym – pracować z podopiecznymi mając na uwadze poszanowanie ich praw i człowieczeństwa.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz