Przypomnijmy, prawie trzy lata temu w Ełku, przed jednym z lokali z kebabem. Tam miała wywiązać się awantura pomiędzy grupą mężczyzn: mieszkańcami Ełku oraz pracującymi w lokalu obcokrajowcami. W wyniku awantury i szarpaniny zginął 21-letni Daniel, któremu zadano trzy ciosy nożem: dwa w brzuch i ten śmiertelny w okolicę serca.
Oskarżony Tunezyjczyk w pierwszej instancji został skazany na 12 lat więzienia, miał też zapłacić 70 tys. zł zadośćuczynienia matce i siostrze zmarłego. Jednak on domagał się ponownego rozpatrzenia sprawy lub złagodzenia kary. Apelację wniósł także pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, który wcześniej wnioskował o karę 25 lat więzienia.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyznaczył rozprawę na 29 stycznia.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz