Przełom lat 80. i 90. upłynął we wschodniej Europie zmianami geopolitycznymi. Spod jarzma ZSRR wydostało się wiele krajów, takich jak Ukraina, Białoruś, Estonia, Łotwa czy Litwa. Rosji pozostał obwód królewiecki - teren, który Sowieci zdobyli w trakcie II wojny światowej, do tamtej pory należący do Niemiec.
Obwód królewiecki graniczy z województwem warmińsko-mazurskim. Z jego stolicy do Olsztyna jest bliżej niż do Warszawy. W odległości ok. 130 kilometrów w linii prostej od głównego miasta Warmii i Mazur znajdzie się prezydent Rosji, Władimir Putin. Według informacji TASS pojawi się na dwóch wydarzeniach: spotkaniu ze studentami z okazji Dnia Tatiany oraz na uroczystości związanej z obchodzonym w Rosji "Rokiem Rodziny".
W listopadzie ubiegłego roku Putin zatwierdził oficjalną instrukcję rozwoju obwodu królewieckiego. Na liście zawarto m.in. potrzebę zapewnienia finansowania budowy kurortu turystycznego nad Bałtykiem, czy przeznaczenie co najmniej 5,7 mld rubli na wsparcie projektów inwestycyjnych w regionie. Prezydent Federacji Rosyjskiej zapowiedział, że będzie oczekiwał specjalnych raportów pokazujący stopień realizacji wskazanych projektów.
W marcu 2023 roku Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina. Sędziowie stwierdzili, że są realne podstawy, by sądzić, że rosyjski prezydent jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. Po wydaniu listu gończego Putin odbył jedną podróż - do Kapsztadu w RPA, gdzie odbywał się szczyt grupy BRICS. Początkowo władze kraju przychylały się do nakazu MTK, jakiś czas przed wizytą stwierdzono jednak, że list gończy nie będzie respektowany, a RPA wyjdzie ze struktur międzynarodowego trybunału.
Rok 2024 to także czas wyborów w Rosji. Ze względów gospodarczych Rosjanie także coraz bardziej sceptycznie podchodzą do "specjalnej operacji wojskowej", rozpoczętej w lutym 2022 roku. Pierwszą kandydatką, która sprzeciwiła się wojnie była Jekaterina Duncowa, 40-letnia dziennikarka. Rosyjski odpowiednik PKW nie zezwolił jednak na jej start.
Miejsce Duncowej jako kandydat "antywojenny" zajął Borys Nadieżdin, polityk z dużym stażem, dawniej współpracownik opozycjonisty Borysa Niemcowa. Wiele wskazuje, że uda mu się zarejestrować jako kandydat na prezydenta. W dalszym ciągu jego losy zależą od Putina, który w każdej chwili może zdecydować o "wypisaniu" polityka z listy osób startujących w wyborach.
Komentarze (48)
Dodaj swój komentarz