Tak całą sytuacje przedstawiają olsztyńscy policjanci:
- Wczoraj kilka minut po godzinie 15.00, policyjny operator monitoringu zauważył, że na starówce gromadzi się duża liczba osób. Na miejsce wysłano patrol. Jak się okazało, przy pomniku Mikołaja Kopernika było już około 300 osób, które kompletnie zablokowały pas ruchu i możliwość przejazdu. Policjant i strażnik miejski wyjaśniając sytuację ustalili, że jeden ze zgromadzonych ogłosił na jednym z portali społecznościowych, że zamierza zatańczyć spontaniczny taniec zwany „Harlem Shake”. Na apel mężczyzny zareagowało około 300 osób. Policjanci poinformowali uczestników spotkania, że niemożliwym jest zrealizowanie happeningu w taki sposób. Funkcjonariusze wskazali, że do przeprowadzenia tego typu imprezy niezbędna jest zgoda uzyskana w Urzędzie Miasta i po spełnieniu tego na pewno uda się wspólne odtańczenie Harlem Shake.
Tak sytuację komentują na Facebooku sami zainteresowani:
- Niestety wyszło, jak wyszło, no co poradzić ? Postaramy się załatwić prawdziwego Harlem Shake i może nawet legalnego.
Zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby ten harlem się udał. I mamy nadzieję, że przyjdzie nas jeszcze więcej i jeszcze lepiej przebranych/wyposażonych.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz