Przypomnijmy, w Święta Wielkanocne do kontroli na przejściu w Gronowie wytypowano samochód z niemieckimi tablicami rejestracyjnymi, za kierownicą którego siedział obywatel Rosji. Podczas przeszukania w aucie znaleziono stare monety niewiadomego pochodzenia. Celnicy podejrzewając, że może to być przemyt zabytków, zatrzymali numizmaty i zlecili analizę.
Celnicy nie mieli wtedy pojęcia, że udaremnili przemyt tak wartościowych przedmiotów. Dziś kiedy jest już gotowy protokół z analizy przedmiotów wiadomo, że to niezwykle cenne rzymskie monety wybite w okresie od I do III wieku naszej ery.
18 monet wybito z brązu. Należą do nich m.in. As Nerona, As Wespazjana, As pośmiertny Germanika wybity za panowania Kaliguli. Poza tym denary (Wespazjana, Septymiusza Sewera, Gety, Julii Mamei) wybijano jako monety srebrne, jakkolwiek ich młodsze egzemplarze posiadają wysoki udział domieszki miedzianej. Historycy podejrzewają, że były one w użyciu społeczności tzw. zachodniobałtyjskiego kręgu kulturowego (starożytnych mieszkańców obecnych terenów Wielkich Jezior Mazurskich oraz Obwodu Kaliningradzkiego).
- Wobec przemytnika wszczęto postępowanie karne i odpowie on za swój czyn przed sądem. Jeżeli sąd orzeknie przepadek monet na rzecz skarbu państwa to wtedy będziemy wnioskowali, by trafiły one do ostródzkiego muzeum, które przygotowało stosowną ekspertyzę wykrytego towaru – informuje Ryszard Chudy z Izby Celnej w Olsztynie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz