W miniony poniedziałek w Olsztynie wmurowano kamień węgielny pod budowę Ciepłowni Kortowo BIO. Nowa instalacja będzie wytwarzać w sezonie grzewczym około 490 TJ ciepła do miejskiej sieci ciepłowniczej, co pozwoli na ogrzanie około 930 tys. m2 mieszkań.
Roczne zużycie biomasy przez olsztyńską jednostkę będzie wynosić około 55 000 Mg zrębki drzewnej, co stanowi bezpieczny poziom pozyskania z lokalnych lasów.
Budowa ''bio'' instalacji to pierwszy etap przebudowy całego systemu wytwarzania ciepła w Olsztynie opartego póki co na węglu.
- Analizując obecne trendy w ciepłownictwie oraz zmiany otoczenia, szczególnie w kontekście środowiskowym i związanej z tym legislacji, uznaliśmy, że nie możemy dalej bazować na systemie, w którym prawie 100% ciepła produkowane jest w oparciu o węgiel – mówił Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. - Dlatego ta inwestycja jest pierwszym krokiem do uzyskania świadectwa Efektywnego Energetycznie Systemu Ciepłowniczego.
Kolejnym krokiem będzie budowa elektrociepłowni zasilanej paliwem alternatywnym. To projekt będący w ostatniej fazie przedrealizacyjnej. Zgodnie ze strategią wojewódzką, źródło to, spalając 100 tys. mg paliwa alternatywnego, ma domknąć system gospodarki odpadowej. W rezultacie wykorzystanie węgla do produkcji ciepła w mieście spadnie docelowo o ponad połowę.
''Bio'' instalacja w Kortowie powinna być gotowa w maju przyszłego roku.
Koszt budowy instalacji to około 44 mln złotych. 21,6 mln złotych pozyskano z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, a 22,4 mln złotych to pożyczka ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz