Data dodania: 2006-10-09 00:00
Czarne punkty Olsztyna
Najniebezpieczniejsze miejsce to rondo na skrzyżowaniu Dworcowej i Piłsudskiego. Do wypadków i kolizji dochodzi często na os. Kormoran. W ostatnich latach zginęło tam 11 osób, a 225 zostało rannych.
Gambit, czyli miejski program bezpieczeństwa ruchu drogowego, to raport o sytuacji na olsztyńskich drogach. Opracowali go drogowcy z Politechniki Gdańskiej.
* Z raportu wynika, że na niechlubnym pierwszym miejscu w Olsztynie plasuje się os. Kormoran, które przoduje we wszystkich czarnych statystykach drogowych. W ciągu ostatnich czterech lat doszło tam do 1952 zdarzeń, 1755 kolizji i 197 wypadków, w wyniku których 11 osób zginęło, a 225 zostało rannych.
* Zdaniem autorów dokumentu, najniebezpieczniejszą ulicą jest Dworcowa. Dopiero na drugim miejscu znajduje się najdłuższa i jedna z najbardziej zatłoczonych ulic w Olsztynie - al. Piłsudskiego.
* Skrzyżowanie Dworcowej i Pstrowskiego to - zdaniem autorów raportu - jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Olsztynie. Jednak najgroźniejsze w całym mieście jest rondo na Dworcowej i Piłsudskiego. Tam odnotowano największą liczbę wypadków i ich ofiar. Kormoran przoduje również pod względem największej liczby wypadków, do których doszło na przejściach dla pieszych. Zaraz za nim uplasowało się os. Kościuszki. Dopiero na 3 miejscu znalazło się śródmieście. Najmniej wypadków jest na Brzezinach.
* Główną przyczyną wypadków, do jakich dochodzi na ulicach Olsztyna, jest nadmierna prędkość. Nie bez znaczenia jest też pora dnia i roku.
- Najwięcej wypadków odnotowujemy przy zmianach pogody. Potrzeba kilku dni, by kierowcy się przystosowali do innych warunków jazdy - twierdzi Waldemar Groszek, naczelnik sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz