Data dodania: 2006-10-09 00:00
Dąbkowski na ławie oskarżonych
Olsztyński radny, Zbigniew Dąbkowski zasiadł na ławie oskarżonych w olsztyńskim sądzie. Jest jednym z 13 oskarżonych w aferze Aquaparku.
Rozmowy o budowie kompleksu basenów między Nagórkami a Pieczewem rozpoczęły się w 2000 r. Rok później powstała spółka Aquarena, w której udziały miały władze miasta. Nie mogła jednak rozpocząć budowy, bo nie miała pieniędzy. Pojawiali się co prawda egzotyczni inwestorzy: z Libanu, Finlandii oraz bank z Dominikany (miasto miało poręczyć kredyt na 25 mln dolarów!), ale wszystkie pomysły spaliły na panewce. Ostatecznie w 2003 r. firma splajtowała. Syndyk przejął wart milion złotych grunt, który władze Olsztyna wniosły do spółki aportem. Po walce udało się władzom miasta odzyskać ziemię. Według najnowszych projektów, być może ten teren zostanie wykorzystany na rekreację - ma na nim powstać sztuczne lodowisko. Powołani przez Prokuraturę Okręgową w Suwałkach i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego biegli orzekli, że wybrana do realizacji projektu firma miała najmniejsze kwalifikacje do jego realizacji. Kuriozalny jest fakt, ze firma ta nie miała również pieniędzy na rozpoczęcie inwestycji.
Oprócz Dąbkowskiego na ławie oskarżonych zasiądzie również wiceprezydent Olsztyna Piotr G. W 2000 roku był członkiem zarządu miasta, który decydował o kluczowych sprawach miasta.
Wobec dwójki podejrzanych prokuratura umorzyła postępowanie. Halina B. sama złożyła wniosek o umorzenie, natomiast w stosunku do Czesława Małkowskiego prokuratura uznała, że nie popełnił przestępstwa.
Podejrzanym urzędnikom i radnym grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz