Z mapy ryzyka indywidualnego na drogach krajowych w Polsce w latach 2008-2010 wynika, że:
-
42% długości dróg krajowych, to „czarne odcinki” o najwyższym poziomie ryzyka, jednakże jest to o 19% (3 tys. km) mniej w stosunku do okresu 2005-2007 rozpoczynającego systematyczne badania ryzyka EuroRAP w Polsce,
-
76% długości dróg krajowych, to „czarne i czerwone odcinki”, jest to o 10% mniej niż w latach 2005-2007,
-
55% wszystkich wypadków ciężkich (z ofiarami śmiertelnymi i ciężko rannymi) na drogach krajowych miało miejsce na „czarnych odcinkach”, jest to o 16% mniej niż w latach 2005-2007,
-
już 11% długości dróg krajowych (o 7% więcej niż w latach 2005-2007) spełnia kryteria bardzo małego i małego ryzyka przyjęte przez EuroRAP, jako poziom ryzyka akceptowanego dla podstawowej sieci dróg; są to odcinki głównie autostrad oraz dwujezdniowych dróg ekspresowych.
Mapę ryzyka sporządzono na podstawie statystyk policyjnych z lat 2008-2010. W tym czasie w naszym regionie doszło do ponad półtora tysiąca wypadków, w których zginęło ponad 250 osób, a około 2400 zostało rannych.
W dalszym ciągu Warmia i Mazury należą do regionu o największej ilości dróg o nieakceptowanym poziomie ryzyka. Oprócz naszego regionu, niebezpiecznie jeździ się również po drogach w województwach: lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim.
Największymi zagrożeniami powodującymi nadal wysokie ryzyko są wypadki związane z: najechaniem na pieszego, zderzeniami bocznymi i czołowymi, nadmierną prędkością oraz spowodowane przez młodych kierowców.
Miejmy nadzieję, że zakończenie prowadzonych właśnie inwestycji drogowych w regionie jak choćby budowa odcinków siódemki, dwóch obwodnic: Ełku i Olecka oraz fragmentu szesnastki od Biskupca do Borek Wielkich – wpłynie pozytywnie na stan bezpieczeństwa na drogach krajowych Warmii i Mazur.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz