Dziś jest: 20.09.2024
Imieniny: Eustachego, Euzebii
Data dodania: 2017-12-14 11:34

Redakcja

Echa zmian nazw olsztyńskich ulic. Mieszkańcy bloków przy ulicy Pstrowskiego oburzeni

Mieszkańcy miasta żywo zareagowali na doniesienia o zmianach nazw ulic, które na podstawie zarządzenia wojewody mają zostać wprowadzone w Olsztynie. Jak twierdzą mieszkańcy obecnej ulicy Pstrowskiego, która ma zostać przemianowana na ulicę Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, nowa nazwa będzie dla nich kłopotliwa, nawet w sytuacji kiedy trzeba będzie podać ją listonoszowi czy kurierowi.

reklama

Po naszej wczorajszej publikacji informacji na temat zmian nazw sześciu olsztyńskich ulic, które swoim zarządzeniem wprowadzi wojewoda warmińsko-mazurskim (Więcej tutaj->), na naszą redakcyjną skrzynkę trafiło wiele listów od mieszkańców miasta, którzy są oburzeni propozycjami wojewody.

Najwięcej głosów sprzeciwu płynie od mieszkańców bloków przy ulicy Pstrowskiego, która zgodnie z propozycją wojewody ma stać się ulicą Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.

- Planowana nazwa ulicy Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej jest nazwą stanowczo za długą, w znacznym stopniu utrudniającą jej użytkowanie, adresowanie korespondencji, zamawianie paczek, czy podawanie adresu komukolwiek z rodziny. Jest wiele nazw ulic, które będą zgodne z ustawą i wolą wojewody, które nie będą utrudniać życia zwykłym ludziom, mogą to być nazwy nic nieznaczące jak: ulica Główna, Olsztyńska, bądź nazwy upamiętniające historię np. ulica majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala", która w potocznym użytku brzmi po prostu ul. Dobrzańskiego – pisze w liście do naszej redakcji jedna z mieszkanek ulicy Pstrowskiego, chcąca zachować anonimowość.

Takich głosów oburzenia jest znacznie więcej. Mieszkańcy miasta mają zastrzeżenia głównie do zmiany ulicy Dąbrowszczaków i ulicy Pstrowskiego.

Podobnego zdania są również olsztyńscy radni koalicji rządzącej. Jak przekonywał dziś w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn, Łukasz Łukaszewski z PO, radni skorzystają z możliwości zaskarżenia decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Argumentem przemawiającym za niewprowadzaniem nazwy ulicy Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej jest sama jej długość, niezgodna z prawem miejscowym. Zgodnie z wytycznymi uchwalonymi przez Radę Miasta – nazwa ulicy nie może zawierać więcej niż 35 znaków. W tym przypadku nazwę buduje 40 znaków.

Zmiana nazwy ulicy Dąbrowszczaków na ulicę Erwina Kruka, również ma zostać zaskarżona przez radnych. Zgodnie z prawem lokalnym, aby nadać imię patrona danej ulicy musi minąć minimum 5 lat od czasu jego śmierci. Tymczasem Erwin Kruk zmarł w tym roku.

Komentarze (8)

Dodaj swój komentarz

  • debile nie radni 2017-12-21 22:39:15 5.172.*.*
    mieszkam na pstrowskiego. to debile wymyślili ta nazwe.... koniec kropka.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • XYZ2017 2017-12-20 13:07:39 213.73.*.*
    A MOŻE PO PROSTU NAZWAĆ JĄ UL: "OD SKANDY" CZY JAKOŚ TAK-PROSTO I ZWYCZAJNIE,ŻEBY JUŻ NIGDY NIKOMU NIE PRZESZKADZAŁO, ŻE PATRON BYŁ NIECNY, ITP, ITD...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Piotr36 2017-12-15 12:46:01 213.73.*.*
    Długość nazwy nie jest najwiekszym problemem. 5 Wileńska Brygada Armii Krajowej i jej dowódca mjr Zygmunt Szendzielarz ps.Łupaszko, są odpowiedzialni za egzekucje ludności cywilnej na Wileńszczyźnie w 1944. Łącznie nawet ok 90 osób, z czego większość to kobiety i dzieci. Zbrodnia w Dubinkach i sam Łupaszka to fakty historyczne potwierdzone prze Instytut Pamięci Narodowej. Sprawdźcie. Wojewoda Artur Chojecki nie sprawdził. Wspólczuje mieszkańcom. to bezkrytyczne podejście nowych władz do zołnierzy wyklętych skutkuje, ze nazwy ulic dostają nawet zbrodniarze wojenni. Wstyd. Źródło: http://pamiec.pl/pa/tylko-u-nas/15322,ZBRODNIA-DUBINSKA-A-MAJOR-LUPASZKOquot.html
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 1
  • Lukman 2017-12-15 11:05:47 194.242.*.*
    Moniiii, widziałem: ulica "Pierwszej dywizji piechoty imienia Tadeusza Kościuszki". Na pytanie gdzie jest ulica Pierwszej dywizji" nikt nie udzieli odpowiedzi w tym mieście. Za to każdy zna ulicę "Kościuszki", a to przecież zupełnie inne znaczenie historyczne. Kościuszko żył w latach 1746-1817 a pierwsza dywizja to 1943 rok i druga wojna światowa :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Moniiiii 2017-12-14 22:39:07 89.228.*.*
    Właśnie sie dowiedziałam, że będę mieszkać nie jak dotąd na Pstrowskiego tylko przy ulicy Żołnierzy Piątej Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Czy ktoś spotkał się z tak długą i niepraktyczną nazwą ulicy w skali całego kraju??? Nie widziałam nigdy sześcioczłonowej kłopotliwej nazwy. Czy osoba wymyślająca choć przez chwile pomyślała o ludziach, którzy teraz na codzień a takze w sytuachach pilnych np. wzywając taksowke czy pogotowie będą musieli sie zmagać z tym????? Czy Pan Wojewoda chciałby borykać się na codzień z dukaniem przez telefon lub pisaniem szescioczłonowej nazwy swojej ulicy? Jest juz ulica Armii Krajowej!Czy nie uważa Pan że to wprowadzi chaos i bałagan? W skali całego kraju nikt nie wpadł na tak fantastyczny pomysł...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 0
  • alle 2017-12-14 21:12:43 88.156.*.*
    Ten wojewowoda to jakis pisowski głupek
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 2
  • Marton 2017-12-14 12:54:36 195.228.*.*
    Erwinowi Krukowi ulica się należy, wiele zrobił dla zachowania dziedzictwa Mazurów. Prawdą jest, że w Olsztynie obowiązuje - bardzo mądra zresztą - zasada nadawania nazw dopiero pięć lat po śmierci patrona. Kompromisem w takiej sytuacji wydaje się zastąpienie Juliusza Malewskiego - jeśli rzeczywiście należy się go pozbywać, do czego nie jestem przekonany - właśnie Erwinem Krukiem, co pozwoli zachować jednolite nazewnictwo na Jarotach. Ulice w tej części dzielnicy noszą nazwy polskich działaczy na Warmii i Mazurach. Zbigniew Herbert zupełnie tam nie pasuje. A Pstrowskiego mogłaby się nazywać np. Ełcka. Największe miasto na Mazurach nie ma dziś w Olsztynie swojej ulicy, więc jest okazja to zmienić.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 6
  • Ryszard Ochódzki 2017-12-14 11:59:49 94.254.*.*
    Erwina Kruka można zostawić - to lokalny człowiek. Ale ta brygada... z całym szacunkiem, ale Wojewoda widac nie myśli kategoriami pragmatyzmu tylko ideologicznymi, narzucanymi mu przez partię, która nim rządzi. Popieram zaskarzenie decyzji przez Radnych. Pytanie tylko czemu Rada Miasta nie zmieniła sama wczesniej tych nazw, wiedząc, iż ustawa tego nakazuje. Nie byłoby chyba dziś kłopotu w postaci decyzji Wojewody (?)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 0

www.autoczescionline24.pl