Dziś jest: 16.01.2025
Imieniny: Marcelego, Waldemara
Data dodania: 2016-06-01 10:27

Iwona Starczewska

Gorzkie słowa o olsztyńskim półmaratonie: Widać, że w zarządzie nie ma pasjonatów biegania

Znany olsztyński lekkoatleta i brązowy medalista Mistrzostw Polski w Półmaratonie Wojciech Kopeć nie szczędzi słów krytyki organizatorom olsztyńskiego półmaratonu, który od tego roku nie będzie już Półmaratonem Jakubowym a Ukiel Olsztyn Półmaratonem. Co sportowiec zarzuca urzędnikom?  

reklama

Wczorajsza konferencja prasowa zorganizowana w centrum Ukiel miała za zadanie zaprezentować nową nazwę półmaratonu, który we wrześniu odbędzie się w Olsztynie. Od tego roku żegnamy bowiem Półmaraton Jakubowy, który wyrósł z tradycyjnego Biegu Jakubowego. Wrześniowy bieg po raz pierwszy odbędzie się pod marką ''Ukiel Olsztyn Półmaraton''. Bieg zyskał nową nazwę i logo, a także zmiany w klasyfikacjach wiekowych.

Organizację biegu, jak i samą konferencję w gorzkich słowach skrytykował znany lekkoatleta i maratończyk Wojciech Kopeć, który już podczas spotkania mówił otwarcie o swoich zastrzeżeniach. Jak twierdzi – nie dano mu jednak dokończyć wypowiedzi, tak więc wszystkie swoje uwagi po konferencji zawarł we wpisie na swoim fanpage'u.

Kopeć nie szczędzi słów krytyki już wobec samej formy konferencji, która odbyła się jego zdaniem o zbyt wczesnej porze jak na dzień roboczy.

- Konferencja powinna być wcześniej opublikowana do większej rzeszy kibiców i otwarta dla nich wszystkich. Powinna być zrobiona później około godziny 18:00, aby każdy zainteresowany mógł przyjść i posłuchać o nowych zmianach, a jeżeli robimy ją o godzinie 10:00 to tak - jak byśmy chcieli aby nikt o niczym nie wiedział i robimy to dla czterech ścian i mediów. Widać, że organizatorzy nie wiedzą jak wyglądają konferencje prasowo - biegowe. Mam nadzieję, że kiedyś się nauczą i będą podglądać najlepsze imprezy w kraju – informuje Kopeć.

Sportowiec w swoim wpisie odniósł się również do tego, że podczas konferencji, kiedy otwarcie skrytykował część rozwiązań przedstawionych przez organizatorów – zarzucono mu, że dla niego liczą się tylko pieniądze, które można wygrać podczas tych imprez biegowych. Rzeczywiście Kopeć uważa, że pula nagród, która sięga około 20 tysięcy złotych to za mało na taką imprezę, a tym samym nie ściąga do Olsztyna ciekawych nazwisk.

- Tak, przyjeżdżam żeby wygrać to jest mój priorytet, a trenując trzy miesiące do konkretnej imprezy biegowej, chcę aby moja praca byłą doceniana i chcę odpowiedniej wypłaty – komentuje biegacz.

Zdaniem lekkoatlety – obecna trasa, która przeniosła się z centrum miasta nad jezioro Ukiel, nigdy nie będzie w stanie zyskać atestu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Jak twierdzi - kiedy prezentował podobne pomysły na konferencji, przerywano mu i nie słuchano tego, co ma do powiedzenia.

- Powiedziałem co myślę na temat tej imprezy, dałem również kilka ważnych pomysłów i zmian, które ja bym wprowadził aby ta impreza wyglądał lepiej i była rozpoznawalna najpierw w naszym kochanym województwie W-M , potem w Polsce, a może w przyszłości na Świecie. Widać jednak, że w zarządzie biegu nie ma pasjonatów biegania, tylko ze wszystkim idzie się na łatwiznę. Jako, że zorganizowałem wraz z Firmą IPB z Iławy, największy bieg z atestem PZLA w naszym województwie to wiem jak to zrobić. Miałem dzisiaj bardzo dużo do powiedzenia, miałem bardzo dużo mocnych i konkretnych argumentów, ale niestety przerywano mi w czasie mojego czasu na wypowiedź. Mam nadzieję, że organizatorzy troszkę ochłoną i postarają się o prawidłowy rozwój historycznego już Półmaratonu Jakubowego, który był jednak rozpoznawalny w naszym województwie i w Polsce.

Kopeć nie kryje swojego rozczarowania zmianą nazwy olsztyńskiej imprezy i jak przyznaje wciąż nie może jej zapamiętać.

- Przede wszystkim dziękuję za zaproszenie i odwagę zarządu biegu Półmaratonu Jakubowego za to wyróżnienie, że mogłem tam być...ooo sorry Ukiel Olsztyn Półmaraton, chyba nic nie przekręciłem? Nawet nie pamiętam tej nazwy – mówi sportowiec.

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • Magmad 2016-06-02 09:54:48 37.47.*.*
    Połmaraton ma to do siebie ze biega się po ulicy.Ile razy można biegać w CRS UKIEL. To jest nudne. A jak ktoś chce fan z biegania to i tak pobiegnie do lasu. Nigdy w Olsztynie nie doczekamy się porządnego biegu ulicznego. Po co konferencja o której nikt nie wiedział i z góry wszystko i tak jest ustalone. Obecni organizatorzy nie przyjmują propozycji zmian. Sama byłam na rozmowach 2 lata temu u Pana Litwinski ego w OSiR, ale nie chcą wykorzystać rad biegaczy. Są coraz bardziej zacofani biegowo i nie rozwijają się. Olsztyńscy biegacze czekają na porządne uliczne zawody!!!! Po co jeździć w świat jak można byłoby w Olsztynie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 2
  • rzelony 2016-06-02 09:42:35 80.55.*.*
    Warto wspomnieć że krytycznie wobec organizacji biegu wypowiedział się też Paweł Pszczółkowski jednak jego wypowiedz była bardziej stonowana. Tylko Marta Barcewicz była na tak. Pomimo iż stwierdziła że podbieg na ul. Sielskiej 2 razy kosztował ją dużo zdrowia. A co ma powiedzieć zwykły amator.Wojtka można lubić, albo nie, ale jedno mu trzeba przyznać że organizację imprez biegowych ma we krwi. Dzięki swojemu doświadczeniu biegowemu, które zdobywał na różnych kontynentach łączy on doświadczenie z praktyką. Czego niewątpliwie brakuje organizatorom biegu Jakubowego w Olsztynie. No bo jak można zrobić dobry bieg jak nie wie się jak to wygląda w innych miastach, krajach, państwach. Nie wspomnę już o stronie internetowej, która utknęła w tamtej epoce.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 0
  • Andrzej1980 2016-06-02 09:28:55 213.184.*.*
    Impreza ma być dla amatorów, a nie dla "znanych nazwisk". Jak ktoś czeka na pulę nagród 300 000 złotych niech jedzie na Maraton Warszawski. Po co nam atest PZL? Jak ktoś biega dla fanu to tego nie potrzebuje. Kopeć tak chwali się biegiem, który sam zorganizował, tylko zapomniał wspomnieć, że jego bieg miał dłlugość.... 5 km. Gdyby dostał kasę od OSiRu na organizację pewnie wszystko byłoby super - i miejsce i nazwa i medal.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 5
  • Iwona1966 2016-06-02 09:04:57 5.172.*.*
    Brawo. Odwaga jest w cenie ale nie w Olsztynie. Prezydent nie słucha dobrych rad bo sam wie najlepiej wszystko
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 0

www.autoczescionline24.pl