Akademicy doskonale zdawali sobie sprawę o jaką stawkę grają, więc mecz rozpoczęli z wysokiego "c". Wyraźnie ryzykowali w polu serwisowym, przez co przeciwnicy z Będzina grali bardzo czytelnie (10:4). Bardzo dobrze prezentowali się olsztyńscy skrzydłowi, którzy raz z lewej, a raz z prawej strony rozbijali będzińską obronę. Set toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy seriami zdobywali punkty (14:5). Trener MKS-u próbował ratować sytuację zmianami, jednak nie przyniosły one oczekiwanego skutku. Ostatnie słowo w tej partii powiedzieli olsztynianie i wygrali 25:14.
Set numer dwa, podobnie zresztą jak pierwszą odsłonę, lepiej otworzyli podopieczni Roberto Santillego. Włoski szkoleniowiec olsztyńskiej drużyny dał „zielone światło” zagrywającym, którzy raz po raz wypunktowywali będzińskich przyjmujących (11:7). Ekipa MKS-u starała się odrabiać straty, również ryzykując w polu serwisowym, jednak w odróżnieniu do akademików, popełniała w tym elemencie wiele błędów. Pliński i spółka bawili się wręcz swoją grą (20:13). Nic więc dziwnego, że to oni zwyciężyli 25:17.
Dłuższa przerwa po długim secie nie wpłynęła zbytnio na morale zespołów. Prym wciąż wiódł Indykpol AZS Olsztyn, natomiast MKS Będzin ciągle gonił przeciwnika (9:5). Kluczową rolę, jak w dwóch poprzednich partiach, odgrywała zagrywka. Dzięki niej ekipa z Warmii i Mazur mogła ustawić szczelny blok i mało piłek wpadało w biało-zieloną stronę boiska (14:7). Gorąca atmosfera w hali Urania na pewno udzielała się zawodnikom AZS-u, którzy dzięki gigantycznej przewadze punktowej (22:9), szybko zakończyli tego seta 25:11 i w całym spotkaniu zatriumfowali 3:0. Dzięki temu zwycięstwu, olsztynianie po czterech latach przerwy ponownie zagrają w fazie play-off PlusLigi!
W rundzie play-off Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się z Asseco Resovią Rzeszów. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Hali Urania, w środę 18.04 o godzinie 17.
Indykpol AZS Olsztyn – MKS Będzin 3:0 (25:14; 25:17; 25:11)
Indykpol AZS Olsztyn: Woicki (2), Hadrava (16), Pliński (4), Kochanowski (14), Andringa (13), Rousseaux (8) i Żurek (libero) oraz Kańczok
MKS Będzin: Seif, Grzechnik (1), Ratajczak (3), Waliński (2), Peszko (2), Araujo (11) i Potera (libero) oraz Kozub (2), Yordanov (2), Klobucar (6), Kowalski (1) i Faryna (2)
MVP: Robbert Andringa
Monika Breńska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz