Data dodania: 2004-09-01 00:00
Kapitańskie tango: uszkodził śluzę Guzianka
W samo południe pijany kapitan staranował wczoraj statkiem wrota liczącej ponad sto lat śluzy w Guziance na szlaku żeglugowym Wielkich Jezior Mazurskich.
Statek Żeglugi Mazurskiej przewoził 16 turystów. Na jego pokładzie byli niemieccy turyści, którzy wypłynęli o godz. 10.30 z Rucianego-Nidy do Mikołajek. Przepływając przez Guziankę, kapitan źle pokierował statkiem, bo nie zmieścił go między wrotami śluzy i uderzył w jej konstrukcję. Śluza została lekko uszkodzona. Statek jest cały, a i pasażerom też nic się nie stało, choć z powodu wypadku musieli przez kilkadziesiąt minut czekać na statek, który odwiózł ich do portu w Mikołajkach.
Po wypadku obsługa śluzy wezwała policję. Okazało się, że kapitan Andrzej S. miał w wydychanym powietrzu 0,67 promila alkoholu.
- Od kilku godzin próbujemy odholować statek do portu - mówił wczoraj po południu Andrzej Olszewski, prezes Żeglugi Mazurskiej. - Zdemontowane zostaną też wrota śluzy, które uszczelnimy i naprawimy w naszym porcie. Śluza przez kilka dni będzie nieczynna.
- Nie możemy uwierzyć w to, co się stało - mówi Alicja Biernacka, kierownik wydziału żeglugi pasażerskiej w ŻM. - Pan Andrzej jest doświadczonym kapitanem. Pracuje u nas od 20 lat. Twierdzi, że we wtorek nie pił żadnego alkoholu, jedynie dzień wcześniej piwo. Zresztą wyniki badania alkomatem przeprowadzone przez policję wykazywały coraz mniejszą zawartość alkoholu w wydychanym przez kapitana powietrzu. I dlatego zdecydował się on poddać i badaniom krwi.
Jak twierdzi kapitan, przed wypadkiem zablokowało mu się sprzęgło i dlatego stracił panowanie nad statkiem, a przez śluzę przepływa się z niewielką prędkością, po wcześniejszym wyhamowaniu.
- Kapitan będzie odpowiadał przed sądem na tej samej zasadzie jak kierowca, który prowadzi samochód po pijanemu - mówi Monika Wejknis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Grozi za to do dwóch lat więzienia. Nie wykluczamy także postawienia kapitanowi zarzutu spowodowania katastrofy w ruchu wodnym, za co grozi kara do ośmiu lat więzienia.
Guzianka
Śluza Guzianka znajduje się pomiędzy jeziorem Bełdany a jeziorem Guzianka Mała. Ma długość 44 m, szerokość wrót 7,5 m, różnica poziomu wody ok. 2 m. Śluza zbudowana została ponad 100 lat temu. Wówczas służyła przede wszystkim do przeprowadzania tratw z bindug nad Bełdanami do tartaku w Rucianem. Dziś jest bardzo popularna wśród żeglarzy. W sezonie turystycznym korzysta z niej nawet ok. 20 łodzi w ciągu godziny.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz