Data dodania: 2008-10-20 07:34
Kolejny remont na Jarotach
Jeszcze w tym miesiącu ma się rozpocząć przebudowa skrzyżowania ul. Sikorskiego z Minakowskiego i Jarocką. Projekt przewiduje m.in. ustawienie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej.
Drogowcy ruszyli z przebudową dwóch kluczowych węzłów komunikacyjnych na osiedlu Jaroty pod koniec sierpnia. Od tej pory kierowcy narzekają na korki i ciągłe zmiany w organizacji ruchu w tym rejonie. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że remont zakończony zostanie zgodnie z planem, czyli do końca listopada.
Już wkrótce rozpocznie się przebudowa kolejnego skrzyżowania ul. Sikorskiego. Tym razem z ul. Jarocką i Minakowskiego, przy salonie Hondy. Na czym polegać ma ta inwestycja? - Zbudowane będą dwa lewoskręty, dwa prawoskręty, zatoka autobusowa. W inne miejsce ma być przeniesione przejście dla pieszych. Ustawiona będzie też sygnalizacja - tłumaczy Aneta Szpaderska, rzecznik prasowy ratusza. - Chodzi tu o rozwiązanie problemów mieszkańców nowych osiedli, których tam stale przybywa, a także o stworzenie dogodnego dojazdu do nowo budowanych mieszkań oraz osiedla na Brzezinach.
Umowa z firmą PUDiZ jest już podpisana, a komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego zatwierdziła złożony przez wykonawcę projekt organizacji ruchu. Kierowcy mogą być pewni, że nie unikną korków. Poważnych utrudnień w czasie remontu mogą spodziewać się także piesi. - Ruch na tym odcinku będzie odbywał się jednym pasem - mówi Szpaderska. - Prace mogą rozpocząć się już w październiku. Jednak będą one przebiegać w koordynacji z remontem skrzyżowania Sikorskiego z Wilczyńskiego, tak aby uniknąć sytuacji zamknięcia obu węzłów.
Drogowcy nieoficjalnie przekonują, że światła w tym miejscu są potrzebne. - Już teraz piesi w rejonie tego skrzyżowania mają poważny problem, aby bezpiecznie przedostać się na drugą stronę Sikorskiego - mówią. - A kierowcom jadącym w godzinach szczytu ul. Jarocką trudno jest włączyć się tam do ruchu. Ten sam problem po włączeniu ul. Minakowskiego do Sikorskiego bez sygnalizacji mieliby też zmotoryzowani mieszkańcy Brzezin i pobliskich bloków.
A jak na ustawienie nowych świateł reagują kierowcy? - To kolejny przykład na to, że nasi drogowcy problemy komunikacyjne potrafią rozwiązywać tylko przez montowanie sygnalizacji świetlnej - uważa pan Piotr z ul. Wilczyńskiego. - Obecnie w tym miejscu przejście dla pieszych jest dwuetapowe, dzięki czemu piesi dosyć bezpiecznie przechodzą przez ul. Sikorskiego. A kłopoty kierowców z włączeniem się do ruchu w tę ulicę nie są tam większe niż z innych podporządkowanych dróg w mieście.
Przebudowa ul. Sikorskiego z Jarocką i Minakowskiego ma potrwać do połowy przyszłego roku i kosztować ponad 2 mln zł.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz