W jego ocenie Jerzy Szmit jest kandydatem niesłychanie dynamicznym i kompetentnym, co wykazał będąc marszałkiem województwa i teraz jako senator. Olsztynowi potrzebny jest ktoś, kto wykaże się dynamizmem działania i będzie umiał przedstawić dobre projekty, a pan senator jest bardzo kompetentny jeżeli chodzi o wykorzystywanie funduszy europejskich - dodał Ludwik Dorn. Sam kandydat, senator Jerzy Szmit mówił o zmarnowanych dotąd szansach Olsztyna przez rządzący miastem przez kilkanaście lat - jak się wyraził "toksyczny układ". Jerzy Szmit dodał, że jest cała lista pytań i problemów, które trzeba w mieście rozwiązać. "Co jest ze składowiskiem odpadów, jak chcemy rozwiązywać problemy komunikacyjne, dlaczego obiekty sportowe są w tak skandalicznie złym stanie, dlaczego nie ma realnego projektu budowy obwodnicy Olsztyna, dlaczego stajemy tyłem do jezior, dlaczego zakole Łyny w centrum miasta to chaszcze", pytał Jerzy Szmit i dodał, że pora wreszcie przedstawić konkretny plan rozwoju miasta. Wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji nie wykluczył, że w kampanii samorządowej będzie sporo emocji, które mogą wywoływać oskarżenia o kampanię negatywną. Nie wykluczył też przedterminowych wyborów parlamentarnych, bo jak powiedział odnosząc się do niektórych koalicjantów, nikogo nie da się zmusić do trwania razem w rządzie do końca kadencji. Jednocześnie zaprzeczył pogłoskom, że PiS chce na najbliższym posiedzeniu złożyć wniosek o samorozwiązanie sejmu. Podczas konwencji programowej PiS w Olsztynie wyświetlano partyjne spoty reklamowe i film dokumentalny o ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Przed spotkaniem wicepremier Dorn i parlamentarzyści PiS z Warmii i Mazur złożyli kwiaty pod Pomnikiem Sybiraków przy kościele świętego Józefa.