Data dodania: 2006-02-23 00:00
LPR sprawdza Abecadło
Ryszard Kozakiewicz, radny LPR, postawił na nogi straż pożarną. Uważa, że biblioteka multimedialna dla dzieci nie spełnia norm przeciwpożarowych.
Biblioteka Abecadło, młodsza siostra Planety 11, ma być otwarta 21 marca w Alfie. Teraz trwają w niej ostatnie prace wykończeniowe. Na ostatniej komisji prawa i samorządności radny Kozakiewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta, zgłosił wniosek o jej kontrolę. - Budynek nie spełnia wymogów przepisów przeciwpożarowych. Chodzi mi głównie o drogi ewakuacyjne. Jest tylko wąska klatka schodowa i ciasna winda. Wiem, bo oglądałem to pomieszczenie - mówi Kozakiewicz. - A tam mają przebywać nawet dzieci niepełnosprawne i w razie wypadku nie zdążą uciec.
Danuta Pol-Czajkowska, dyrektorka biblioteki miejskiej, jest zaskoczona słowami radnego. - Pan Kozakiewicz już wcześniej kwestionował powstanie tej placówki. Najpierw twierdził, że nie ma tam sanitariatów. A na planach były i w pomieszczeniach też są. Teraz znów ma zarzuty. Tyle, że jak był w obiekcie, to mógł widzieć tylko windę towarową, bo ta, która będą jeździły dzieci, jest na razie wyłączona.
Jak mówi Czajkowska, nim zaczęła się budowa Abecadła, jego projekt zaakceptowali rzeczoznawcy, m.in. od przepisów przeciwpożarowych. - Nie stwierdzili w nim żadnych uchybień - zapewnia dyrektorka.
Także Piotr Grzymowicz, wiceprezydent Olsztyna, jest zdziwiony wnioskiem radnego. - Wydział architektury wydał zgodę na budowę. Dokumentacja była w porządku, dlatego nie wydaje mi się, żeby doszło do uchybień - mówi zdumiony Grzymowicz.
A radny ma też inne zastrzeżenia. - Jestem emerytowanym projektantem zakładów przemysłowych - mówi Kozakiewicz. - Biblioteka ma być dla dzieci od lat 3 do 13. Skoro tak, to powinna zostać zbudowana w oparciu o zasady, na jakich buduje się szkoły i przedszkola. Wyjście powinno być bezpośrednio na zewnątrz budynku, a nie jak jest tutaj.
Z Abecadła nie wychodzi się bezpośrednio na ulicę, tylko na pierwsze piętro w Alfie. Pol-Czajkowska: - Byłam w wielu bibliotekach dla dzieci. Niektóre z nich znajdowały się na siódmym i szóstym piętrze. Gdyby radny miał rację, to nie powinny one działać
Mimo to straż pożarna skontroluje budynek. Grzegorz Matczyński, komendant straży, zapewnia, że stanie się to w ciągu tygodnia.
Kozakiewicz: - Chcę tylko, aby na piśmie dali mi odpowiedź, że wszystko jest w porządku. Chodzi mi o bezpieczeństwo dzieci.
W 2005 roku klubowy kolega Kozakiewicza, radny Janusz Prucnal, miał pretensję do Planety 11. Przeraziło go, że młodzież może tam pożyczyć filmy epatujące przemocą oraz obejrzeć magazyn dla mężczyzn CKM. Czy LPR nie lubi bibliotek multimedialnych?
Edward Ośko, przewodniczący LPR na Warmii i Mazurach: - Liga jest za rozwojem dzieci i młodzieży, nie mamy nic do nowinek technicznych. Ale wszystko musi być zgodne z prawem. Pan Kozakiewicz jest fachowcem i wie, co mówi. Niech teraz odpowiednie służby sprawdzą. Jak w bibliotece wszystko będzie zgodnie z prawem budowlanym, nie będziemy mieli nic przeciw niej.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz