Michał Wypij został zastępcą dyrektora WORD-u w Olsztynie w 2024 roku. Więcej o tym pisaliśmy w materiale Nie dostał się do Sejmu, ale nie grozi mu bezrobocie. Dyrektorska posada Michała Wypija. Wcześniej prowadził działalność polityczną. Był związany ze środowiskiem centroprawicowym. W 2018 roku w wyborach samorządowych polityk został wybrany do Rady Miasta Olsztyna na kadencję 2018-2022. Z kolei w wyborach parlamentarnych z 2019 roku, uzyskał mandat poselski z listy Prawa i Sprawiedliwości. W listopadzie tego samego roku objął funkcję wiceprzewodniczącego Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Dwa lata później, partia Porozumienie, której był wiceprezesem, wystąpiła z KP PiS. Wypij współtworzył wtedy nowe koło parlamentarne i został jej przewodniczącym. W lutym 2023 roku, polityk wystąpił z Porozumienia, a w sierpniu – dołączył do Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Z ramienia KO ubiegał się o mandat poselski w wyborach parlamentarnych z 2023 roku – bezskutecznie.
Nasz gość opowiedział o zadaniach, jakie czekają WORD. - W zeszłym roku przeprowadziliśmy 46 tys. egzaminów w naszym ośrodku WORD w Olsztynie - mówi były poseł. - Oprócz tego, prowadzimy również szkolenia. Bardzo ważną kwestią jest funkcjonowanie naszej stacji diagnostycznej. To pierwsza stacja diagnostyczna w Olsztynie – jedna z największych stacji diagnostycznych w Polsce – ok. 26 tys. badań samochodów.
Ze względu na swoje doświadczenie parlamentarne, Wypij stara się szybko reagować na zmiany zachodzące w rzeczywistości kierowców: - Obserwujemy dynamiczne zmiany. Na naszych drogach pojawiło się o 1/3 samochodów osobowych i o 60% motocykli więcej w przeciągu ostatniej dekady. Pojazdy są coraz bardziej bezpieczne, ale również szybsze.
Polityk powiedział także, jakie są zapowiadane zmiany w Prawie o ruchu drogowym. W planach jest m.in. możliwość przystąpienia do egzaminu od 17. roku życia. - Przez pierwsze kilka miesięcy osoba, która w wieku 17 lat uzyska uprawnienia, będzie mogła prowadzić pojazd tylko w obecności kogoś z doświadczeniem – kto posiada prawo jazdy od 5 lat i ma co najmniej 25 lat – tłumaczy Michał Wypij w studiu Olsztyn.com.pl.
I dodaje: - Skąd taka zmiana? Okazuje się, że w grupie wiekowej 18-25 lat wskaźnik wypadków jest zdecydowanie najwyższy. Młody, 18-letni kierowca powinien mieć możliwość zdobywania doświadczenia.
Ministerstwo Infrastruktury czerpie w ten sposób ze skandynawskich wzorców. Możliwość samodzielnego prowadzenia pojazdu przez młodą osobę u boku kogoś doświadczonego, ma zapewnić większe bezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego.
- Oprócz tego, Ministerstwo Infrastruktury wspólnie z Ministerstwem Sprawiedliwości, będą chciały wdrożyć – i prawdopodobnie przeprowadzą przez parlament - przepis, według którego po przekroczeniu dozwolonej prędkości o 50 km, kierowca będzie tracił uprawnienia do prowadzenia samochodu – kontynuuje zastępca dyrektora WORD.
Jak mówi polityk, są plany wprowadzenia w życie ośrodków doskonalenia technik jazdy (tzw. ODTJ-ów). Kierowca po uzyskaniu uprawnienia do prowadzenia pojazdu, będzie musiał przejść dodatkowe szkolenia, aby nauczyć się prowadzić w trudnych warunkach: - Proces legislacyjny jest żmudny, ale jeżeli chcemy napisać dobre prawo, to ten proces musi być wydłużony - tłumaczy Wypij.
Podczas egzaminów, każdy zdający musi być traktowany równo przez egzaminatorów. Zdarza się, że niektórzy podchodzą do szkolenia ponownie, aby zredukować liczbę punktów drogowych. - Można raz na pół roku zredukować sobie stan o 6 punktów. Na takie powtórne szkolenia przychodzi od 4 do 6% kierowców - wyjaśnia polityk.
Następnie, Michał Wypij, poruszył kwestię opłaty za badanie diagnostyczne w stacji, która wynosi 99 zł: - Opłata ta utrzymuje się od 20 lat i chyba najwyższy czas zrobić z tym porządek - potwierdza zastępca dyrektora. - Badanie diagnostyczne wymaga sprzętu i wysokich kwalifikacji diagnostów. Nabywają je drogą egzaminu państwowego, który jest bardzo trudny.
Wypij apeluje: - Na bezpieczeństwie nie można oszczędzać.
Były poseł wypowiedział się również na temat swojej kariery politycznej. Odniósł się także do negatywnych wypowiedzi Iwony Arent na jego temat, ale jak sam twierdzi, podchodzi do tego "z dystansem". Polityk wymienił listę inicjatyw, w które nadal się angażuje, czego przykładem jest doprowadzenie do likwidacji "umieralni dla psów" w Bystrym pod Giżyckiem.
Czytaj więcej na ten temat: Iwona Arent przypomniała stare wpisy Michała Wypija. Nazywał PO "partią nieudaczników", ale dziś "wyciągnął wnioski"
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz