Podczas finału ogólnopolskiego XVI edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” zobaczyliśmy w akcji 64 najlepsze drużyny do lat 10 i 12 z całej Polski, czyli blisko 800 najbardziej utalentowanych piłkarsko w kraju dziewcząt i chłopców. Po uroczystym otwarciu i losowaniu grup na Placu Defilad w Warszawie, który uświetnił występ Margaret, młodzi piłkarze i piłkarki ze wszystkich województw wybiegli na boczne boiska Legii oraz Agrykoli Warszawa, gdzie 30 kwietnia i 1 maja zostały rozegrane mecze fazy grupowej.
Zwycięzców XVI edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” poznaliśmy 2 maja na Stadionie PGE Narodowym, na kilka godzin przed szlagierowym starciem Legii Warszawa z Lechem Poznań w finale Pucharu Polski. Przy przedzierającym się przez otwarty dach słońcu oraz przy głośnym dopingu kibiców zgromadzonych na trybunach, na murawę wybiegli reprezentanci najlepszych w tym roku województw, by rozegrać 4 pasjonujące spotkania finałowe, które wyłoniły mistrzów Polski wśród dziewcząt i chłopców w kategoriach wiekowych U-10 i U-12. Podczas finałowej rywalizacji nie brakowało koronkowych akcji, spektakularnych bramek, czy emocji do samego końca fundowanych za sprawą rzutów karnych, czyli wszystkiego, co w futbolu najpiękniejsze. W przerwie meczów publiczność bawił chór Sound'n'Grace. Dodatkową atrakcją dla piłkarzy i kibiców była obecność Tomasza Zimocha z Polskiego Radia oraz Mateusza Borka z Polsatu, którzy na żywo skomentowali spotkania finałowe. Zmagania najmłodszych piłkarskich talentów obserwowali m.in. Zbigniew Boniek (Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej), Adam Nawałka (selekcjoner reprezentacji Polski), Marcin Dorna (selekcjoner reprezentacji do lat 21), Krzysztof Pawiński (Prezes Zarządu Grupy Maspex), a także Dariusz Michalczewski. Za sprawą transmisji internetowej finałowe mecze śledziły tysiące widzów.
- Sport to najlepsza rzecz, jaka może spotkać dziecko na etapie dorastania. Sporty drużynowe w szczególności wpływają nie tylko na kondycję fizyczną, ale też uczą szacunku dla innych i współpracy z grupą. Fajnie, że już na tym etapie widać jednostki, które mogą liczyć na granie na najwyższym poziomie w przyszłości, ale Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” ma przede wszystkim umożliwić tym dzieciom zabawę i dobry początek przygody z piłką. Dobrze, jak przy tym nauczą się wygrywać, ale nawet płacz po porażce to najpiękniejszy płacz, jaki może dziecko spotkać. Z roku na rok rośnie też liczba dziewczynek, które garną się do udziału w rozgrywkach. Patrzenie na ich grę i rozwój piłki żeńskiej w Polsce jest rzeczą bardzo krzepiącą – powiedział Zbigniew Boniek, Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W kategorii U-10 chłopców XIV miejsce zajęli młodzi piłkarze ze Szkoły Podstawowej w Jezioranach.
- Muszę powiedzieć, że jestem zaskoczony tak dużą liczbą dzieci. Organizacja, jedzenie, autokary, noclegi – organizacja na najwyższym poziomie. Przyjechaliśmy przede wszystkim się pobawić, bo pierwszy raz jesteśmy na mistrzostwach ogólnopolskich. Mieliśmy większe ambicje, ale bardzo cieszymy się z zebranego doświadczenia. To dla nas sukces, a nie porażka. Chcemy wziąć udział w każdej następnej edycji – zapowiadał oglądając finał z trybun PGE Narodowego trener Arkadiusz Czabrycki. - Oby udało nam się awansować i wrócić tu, na Stadion Narodowy. O czym marzę? Właśnie o tym, żeby kiedyś chłopcy zagrali w tym miejscu. Nie ma lepszej nagrody.
W kategorii dziewcząt do lat 10 warmińsko-mazurska Szkoła Podstawowa nr 2 w Biskupcu została sklasyfikowana na IX miejscu. Po dekoracji medalowej wszystkich drużyn trener Sławomir Dudziec nie mógł nachwalić się organizatorów turnieju.
- Oczywiście mogę powiedzieć tylko, że było super! Jestem pod ogromnym wrażeniem imprezy. Doskonale zorganizowana. Byliśmy zakwaterowani w bardzo fajnym hotelu. Dzieci też dostrzegły, że wszystko było zrobione z pompą. Chciałbym jeszcze raz być na takim turnieju, a pierwszy raz byłem na finałach. Pracuję od jakiegoś czasu z dziewczynkami i powoli, powoli dotarliśmy do tego etapu rozwoju, żeby uczestniczyć w tych finałach. Impreza jest super, a dzieciaki zadowolone – powiedział uradowany szkoleniowiec. Zapytany o wpływ tych rozgrywek na szkolenie w klubie, akcentował mentalność swoich podopiecznych. - Chodzi o to, żeby dziewczynki myślały na boisku. Żeby wychodząc na murawę, wiedziały co robić, nie panikowały. Nad tym pracujemy. Przede wszystkim oprócz tego praca nad przyjęciem, wyjściem na pozycję. Myślenie jest jednak absolutnym kluczem. Nie uczę ich gry schematycznej, tak się nie da wśród dzieci. Proste rzeczy. Nie boję się o nie, kiedy są dobrze psychicznie przygotowane.
Wśród chłopców z kategorii U-12 najlepsi to właśnie reprezentanci województwa warmińsko-mazurskiego z Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 4 w Iławie okazali się najlepsi.
W finale na PGE Narodowym zremisowali w regulaminowym czasie gry 1:1 z województwem małopolskim (MUKS Halny Kamienica) i dopiero rzuty karne zdecydowały o ich końcowym triumfie (3:1).
Warto mieć marzenia, bo one się spełniają. Naszym marzeniem było choćby zagrać na PGE Narodowym, osiągnęliśmy to, a zwycięstwo było tylko wisienką na torcie – mówił ze wzruszeniem szkoleniowiec triumfatorów, Tomasz Demczak.
- Każda forma takiej rywalizacji wnosi wiele do rozwoju piłkarskiego tych chłopców, ale też mentalnego. To na tym turnieju poznają też kolegów i koleżanki, których być może spotkają w jednej szatni w ekstraklasie lub reprezentacji. Wielką nagrodą jest dla nich też spotkanie z najważniejszymi ludźmi w polskim futbolu, wspominają to potem przez cały rok. Teraz moim największym marzeniem jest, żeby nasz wychowanek zagrał kiedyś z orzełkiem na piersiach – dodał uśmiechnięty trener.
Dobrze poszło też dziewczętom z drużyny SP 18 Olsztyn. W kategorii do lat 12 zajęły VI miejsce.
- Odnieśliśmy tu duży sukces, ponieważ zajęliśmy szóste miejsce, a przyjechaliśmy z młodszą kategorią – graliśmy w U-12, a tak naprawdę dziewczynki miały po 11 lat. Do tego naszej zawodniczce zabrakło tylko jednej bramki do zdobycia nagrody dla królowej strzelczyń, więc myślę, że to wszystko zaprocentuje w kolejnym roku – mówił Jakub Żurawel, trener drużyny.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz