Data dodania: 2007-07-20 13:29
Na starówce wywrócili świat do góry nogami
W przypadku olsztyńskiego Starego Miasta można stwierdzić, że świat jest tam wywrócony do góry nogami. Stoi niedaleko Wysokiej Bramy piękny drogowskaz zupełnie rozmija się z prawdą geograficzną. Zamiast wskazywać kierunki do miast partnerskich Olsztyna, wskazuje je na chybił trafił. Wiedzą to Olsztyniacy, dziwią się turyści- tylko Ratusz jeszcze sobie z tym nie poradził.
Drogowskaz wskazuje kierunki (wraz z odległością w kilometrach) do partnerskich miast Olsztyna. Problemem jest to, że idąc za jego wskazaniami trafilibyśmy nie do Chateauroux we Francji ale gdzieś między Rumunię i Mołdawię. Podobnie sprawa ma się z resztą wskazywanych miast. Niemiecki Offenburg według twórców drogowskazu znajduje się na wschodzie. Ukraiński Łuck gdzieś w państwach bałtyckich a do fińskiego Rovaniemi trzeba kierować sie na północny zachód. Oznacza to, że z Finlandii miasto przeniosło się gdzieś do Norwegii (o ile miało szczęście i nie utonęło w Morzu Północnym).
Miejscy urzędnicy twierdzą, że pomylone kierunki to wina wykonawcy. Ale to pracownicy Urzędu Miasta nie sprawdzili czy kierunki są odpowiednio ustawione. Przynajmniej na razie nic się nie zmieni. Aby kierunkowskaz wskazywał prawdziwe kierunki trzeba go rozebrać i złożyć od nowa. Oznacza to, że nie wiadomo, kiedy się to stanie. Na olsztyńskiej starówce przez jakiś czas świat będzie wywrócony do góry nogami. Być może jednak drogowskaz stanie się miejską atrakcją. Może turyści- np. z Offenburga- będą robić sobie zdjęcia pod drogowskazem, który wskazuje niewłaściwą drogę.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz