Dzieci z Fundacji “Przyszłość dla Dzieci" jest ponad 500 i są one pod opiekuńczymi skrzydłami fundacji z różnych powodów. Oto kilka słów od podopiecznych:
- Czasem rodzimy się, na pierwszy rzut oka, zupełnie zdrowi i dopiero z biegiem czasu, gdy przestajemy rozwijać się tak jak inne dzieci - okazuje się, że cierpimy np. na jakąś rzadką chorobę genetyczną. Czasem bywa tak, że już w brzuszkach naszych mam lekarze zauważają nieprawidłowości, a czasami jest tak, że od razu po urodzeniu wychodzi, że będziemy potrzebować dodatkowego wsparcia, by w pełni móc się cieszyć życiem. Niezależnie od tego co nam dolega, z pewnością możemy stwierdzić, że tak jak wszystkie dzieci - kochamy Święta!
Fundacja to też dzielni bracia – Franio i Olek, którzy mierzą się z rzadkim i podstępnym Zespołem Delecji Chromosomów. Zespół ten nie oszczędza obu wojowników sprawiając, że chłopcy muszą walczyć z bólem i ograniczeniami. Jednak stała opieka specjalistów sprawia, że żyje im się lepiej! I chcą mieć siły, by podbiec do okna, by dojrzeć tam pierwszą gwiazdkę.
- Dlatego zapraszamy Was do kolejnej wielkiej świątecznej akcji - Gwiazdka z Przyszłością! Wspólnie wesprzemy dzieci w wyścigu po zdrowie! Wspólnie obdarujemy prezentami maluchy, u których w domach, ze względu na niekończące się terapie – często nie ma na zbytki - mówi Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca fundacji „Przyszłość dla Dzieci”.
- Ścieżki fundacyjnych dzieci i ich rodzin na co dzień są kręte. To wieczne lawirowanie między operacjami, szpitalami, turnusami rehabilitacyjnymi i niekończące się godziny spędzone w kolejkach do specjalistów. Skomplikowane ścieżki pokonywane są ciągłym biegiem i z nieustannym pytaniem w głowie: skąd wziąć środki na te wszystkie potrzebne terapie - dodaje szefowa fundacji.
Ale właśnie zbliża się czas pewnego zatrzymania, kontemplacji i spokoju. Czas świecącej choinki i poczucia zaopiekowania, które razem możemy przynieść walecznym, fundacyjnym dzieciom i ich rodzicom. Rusza kolejna wielka świąteczna akcja - GWIAZDKA Z PRZYSZŁOŚCIĄ, podczas której obdarowane zostaną najwspanialszymi prezentami dzieci, u których w domach, ze względu na niekończące się terapie – często nie ma na zbytki.
- Poprzednie lata pokazały nam jak wielka siła drzemie w ludziach, gdy zaczynają wspólnie coś robić. Pamięcią często wracamy do tych chwil, gdy fundacyjni Mikołajowie z workami pełnymi prezentów przestępują progi domów, gdzie czasem mieszka nie jedno, a nawet dwoje lub troje chorych i niepełnosprawnych dzieci. Jaki tam wtedy panuje piękny radosny harmider! Jakie niebywałe poruszenie - mówi Jarosław Tokarczyk, prezes zarządu fundacji „Przyszłość dla Dzieci”.
- W tym roku znów ruszamy w naszą świąteczną trasę. Fundacyjny Mikołaj, znów postanowił obdarować wspaniałymi paczkami wszystkich podopiecznych, jednak jedno jest pewne – jeśli Mikołaj zostanie sam, nic się nie uda! Potrzebne mu wsparcie, a tym wsparciem jesteście WY – nasi drodzy fundacyjni Przyjaciele, Sponsorzy i Partnerzy - dodaje prezes fundacji.
Fundacyjne dzieci marzą o zdrowiu – i jest to fakt niezaprzeczalny, ale dzieciństwo to też wspaniałe zapachy, kolory i kształty łakoci i zabawek, którymi znów obdarowane zostaną dzieci, które już na starcie dostały mniej. O akcji i sposobach na dołączenie do niej można przeczytać na stronie fundacji: https://przyszloscdladzieci.org.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz