Data dodania: 2006-02-18 00:00
Nie ma ptasiej grypy
Wyniki badań 3 martwych łabędzi znalezionych w Elblągu i Olsztynie, przeprowadzone w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach potwierdzają, że ptaki nie chorowały na ptasią grypę.
Poinformował o tym rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, Adam Wojtaszek.
W Polsce nie stwierdzono na razie obecności wirusa ptasiej grypy. Specjaliści uważają jednak, że należy kontynuować działania zapobiegawcze. Mają one chronić zdrowie ludzi i zwierząt i ograniczyć bardzo duże straty ekonomiczne, spowodowane ewentualnym wybuchem choroby.
W piątek Minister Rolnictwa wydał rozporządzenie nakazujące trzymanie drobiu w zamknięciu, a Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski zaapelował o postępowanie zgodnie z zaleceniami ministerstwa.
Najbardziej narażony na zarażenie ptasią grypą jest drób wodny i ptaki drapieżne. Woda do pojenia ptactwa domowego nie powinna pochodzić z miejsc, do których mogą mieć dostęp dzikie ptaki. Osoby postronne, które przychodzą do gospodarstwa, nie powinny mieć kontaktu z drobiem. Jeżeli zaobserwujemy u ptactwa niepokojące objawy, powinniśmy niezwłocznie zgłosić to lekarzowi weterynarii lub lokalnym władzom, a po kontakcie z drobiem - umyć ręce.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz