Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2007-08-16 12:31

DorotaK

Niewiarygodne przebudzenie

Cudowne przebudzenie z dziewiętnastoletniej śpiączki Pana Jana z Działdowa pokazywały w czerwcu wszystkie media. Zgodnie z orzeczeniem lekarzy Pan Jan chorował na tzw. zespół

reklama
Nadzwyczajne przebudzenie Pana Jana po dziewiętnastu latach śpiączki napawa nasz wszystkich nadzieją na diametralny wzrost skuteczności polkiej medycyny. Dramatycznego dnia kiedy Pan Jan zapadł w śpiączę udeżył go w głowę bort wagonu kolejowego. Od tego czasu przez dziewiętnaście lat leżał bezwładny w domu, a opiekę nad nim sprawowała żona. Sytuacja zaczęła sie zmieniać po tym kiedy chory został przyjęty na oddzial rechabilitacji w Diałdowie. Od tego czasu jego stan w coraz szybszym tempie poprawiał sie. Już na wiosnę 2007r pacjent zaczą wstawać,siadać i z dnia na dzień mówił coraz wyraźniej-opowiadają pielęgniarki. Wówczas to wokół państwa Grzebskich. Pan Jan nie może sie nadziwić jak przez 19 lat zmieniła sie Polska. Lekarze z miejscowego szpitala nie potrafili udzielić odpowiedzi na pytanie na co chorował Pan Jan Grzebski. Przed miesiącem pacjent został przeniesiony do Szpitala Uniweryteckiego w Bydgoszczy, gdzie lekarze zdjagnozowali guz w mózgu o średnicy 5 cm. Pocieszający jest jednak fakt, iż guz nie nosi znamion nowotworu złośliwego. Lekarze zgodnie stwierdzają, iż wyjątkowy jest to że pacjent po 19 latach śpiączki zaczyna chodzić, gdyż problemy z tym mają ludzie, którzy nosili gips na nodze zaledwie kilka miesięcy. We wtorek po południu Pan Jan Grzebski został wypisany z Bydgoskiego szpitala, ale ma do niego wrócić jesienią. Będziemy z nim tak pracować alby na święta zaczoł chodzić. To jego największe marzenie - mówi dr Wojciech Hanger. To jest realne.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl