Muzycy zagrali kilka solówek na kontrabasie, perkusji, a Josh Lawrence dał prawdziwy popis jazzu na trąbce. Po każdej z nich widzowie nagradzali ich gromkimi brawami. Wnętrze kościoła do późnych godzin nocnych rozbrzmiewało dźwiękami free jazzu.
Styl ten charakteryzuje się pełną swobodą harmoniczną, improwizacją wszystkich członków zespołu i bardzo dużą ekspresyjnością. Jazzmani specjalizujący się w stylu free wzbogacają paletę dźwięków muzycznych o różnego rodzaju zgrzyty, szmery i szumy.
Niektórzy określają free jazz jako muzyczny chaos, jednak należy pamiętać, że kierunek ten wymaga od muzyków wręcz wirtuozerskich umiejętności, doskonałego porozumienia i znajomości każdego elementu jazzu. Obecnie free jazz jest uznanym i często prezentowanym nurtem muzyki jazzowej.
Dla słuchaczy, obcowanie z free jazzem jest nie tylko muzyczną przygodą, ale również przedstawieniem pełnym zaskakujących dźwięków i brzmień. Olsztyńska publiczność była świadkiem żywego i niepowtarzalnego dzieła, które stworzył Josh Lawrence wraz ze swoim zespołem. Mamy nadzieję, że to nie ostatni koncert muzyka w naszym mieście i że będziemy mogli posłuchać jego gry w przyszłym roku.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz