Dziś jest: 25.11.2024
Imieniny: Erazma, Katarzyny
Data dodania: 2011-10-30 10:10

Iwona Starczewska

OKS znowu wiceliderem

OKS 1945 Olsztyn po zwycięstwie 3:0 (1:0) nad Garbarnią Kraków zakończył rundę jesienną na drugim miejscu w tabeli.

reklama

Już w pierwszej minucie mogło być 1:0 dla "biało-niebieskich". Po akcji Łukasza Suchockiego prawą stroną boiska piłkę przy lewym słupku otrzymał Michał Świderski, który jednak nie zdołał pokonać bramkarza gości z najbliższej odległości. W 9. minucie meczu ostro sfaulowany został Janusz Bucholc i wydawało się, że zawodnik, który nie opuścił ani jednej minuty w ostatnich 50 meczach "biało-niebieskich" (!!!) nie wróci już na boisko. Na szczęście kilka minut później po interwencji klubowego lekarza i masażysty kapitan OKS-u powrócił na plac gry. W 13 minucie po strzale głową Pawła Baranowskiego piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Garbarni. Chwile później niewykorzystane okazje mogły się zemścić na niekorzyść "biało-niebieskich". Po strzale z 7 metrów Adriana Fedoruka dobrą interwencją popisał się Piotr Skiba wybijając piłkę na rzut rożny. W 23 minucie ponownie w doskonałej sytuacji bramkowej znalazł się Michał Świderski jednak z 5 metrów trafił wprost w obrońcę z Krakowa. W 34 minucie Garbarnia zaskoczyła zespół z Olsztyna sprytnie rozegranym rzutem wolnym jednak na posterunku czuwał Piotr Skiba odbijając piłkę na rzut rożny. Dziesięć minut później z rzutu wolnego uderzał Paweł Głowacki jednak piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem wynik meczu otworzył niezawodny Krzysztof Filipek. Z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Suchocki, najwyżej w polu karnym wyskoczył "Filip" pakując głową piłkę do siatki.

Gol do szatni pomógł "biało-niebieskim", którzy w drugiej połowie utrzymując się piłce grali pewniej, nie popełniając większych błędów. W 56 minucie kibice zobaczyli kopię sytuacji z pierwszej minuty. Michał Świderski przy prawym słupku zwleka z oddaniem strzału, który ostatecznie broni golkiper gości. Kilka minut później mogło dojść do wyrównania jednak w dogodnej sytuacji Bartosz Praciak podał piłkę do... Piotra Skiby. W 66. minucie  Zbigniew Kaczmarek dokonuje pierwszej zmiany posyłając na plac gry Igora Biedrzyckiego w miejsce Roberta Tunkiewicza. Chwilę później euforia na trybunach i 2:0 dla "biało-niebieskich"! Bramkę głową strzela młody "Biedrza", który chyba sam nie dowierzał, że piłka zatrzepotała w siatce. Zawodnik zaliczył istne wejście smoka wchodząc kilka sekund przed stałym fragmentem gry. Z narożnika pola karnego ponownie dośrodkował Suchocki, a Biedrzycki wpakował piłkę do bramki przy lewym słupku. W 71 minucie na placu gry pojawia się Paweł Łukasik zmieniając młodzieżowca Piotra Łysiaka. Po stałym fragmencie gry i zamieszaniu pod polem karnym technicznym strzałem popisuje się Arkadiusz Koprucki jednak piłka ląduje w rękach Krzysztofa Żylskiego. W 77 minucie meczu na boisko wchodzi Daniel Michałowski zmieniając strzelca pierwszej bramki Krzysztofa Filipka. Dwie minuty później po akcji dwóch zmienników jest już 3:0 dla "biało-niebieskich". Paweł Łukasik ogrywając dwójkę obrońców na lewym skrzydle dogrywa po ziemi piłkę do wchodzącego w pole karne Daniela Michałowskiego, a ten z bliskiej odległości ładuje ją do bramki. W 86 minucie Zbigniew Kaczmarek dokonuje czwartej zmiany posyłając na plac gry Rafała Remisza za Michała Świderskiego. W doliczonym czasie gry po akcji prawą stroną boiska i dośrodkowaniu Janusza Bucholca strzał głową oddaje Paweł Łukasik, jednak piłka trafia w poprzeczkę.

Ostatecznie podopieczni Zbigniewa Kaczmarka wygrywają 3:0, dzięki czemu na zakończenie rundy jesiennej zajmują drugie miejsce w tabeli II ligi wschodniej. Mało tego! W klasyfikacji najlepszych strzelców po 17 kolejkach na pierwszym miejscu z dziewięcioma trafieniami znajduje się piłkarz "biało-niebieskich" - Krzysztof Filipek. Dodatkowo w klasyfikacji "Fair Play" (którą wygraliśmy również w poprzednim sezonie) zajmujemy pierwsze miejsce, co świadczy o czystej grze zespołu, wysokim poziomie bezpieczeństwa na stadionie oraz kulturalnym dopingu kibiców. Brawo!

OKS 1945 Olsztyn - Garbarnia Kraków 3:0 (1:0)
'45 Krzysztof Filipek, '67 Igor Biedrzycki, '79 Daniel Michałowski

OKS 1945 Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 5. Paweł Baranowski, 23. Arkadiusz Koprucki, 7. Paweł Głowacki - 9. Łukasz Suchocki, 16. Bartosz Szaraniec, 11. Robert Tunkiewicz (66, 8. Igor Biedrzycki), 14. Piotr Łysiak (71, 15. Paweł Łukasik), 20. Michał Świderski (86, 3. Rafał Remisz) - 6. Krzysztof Filipek (77, 10. Daniel Michałowski).

Garbarnia Kraków: 12. Krzysztof Żylski - 16. Mariusz Stokłosa (75, 4. Sebastian Leszczak), 18. Bartłomiej Piszczek (58, 15. Filip Zelek), 5. Marcin Pluta, 2. Anthony Schacherer - 3. Adrian Fedoruk, 8. Sebastian Sepioł (46, 7. Krzysztof Kalemba), 9. Gjentijan Haxhijaj, 13. Marcin Siedlarz, 10. Tymoteusz Chodźko (68, 14. Mateusz Siedlarz) - 11. Bartosz Praciak.

Źródło: oks1945.pl

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl