Na razie jest to jedynie propozycja nowych stawek, ale już budzi ogromne emocje wśród olsztynian. Mowa o podwyżce opłat za wywóz śmieci, nad którą zagłosują podczas styczniowej sesji olsztyńscy radni. Jeśli powiedzą ''tak'' kolejnym podwyżkom, olsztynianie będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni.
Jak tłumaczą władze miasta, podwyżka jest konieczna, gdyż dotychczas obowiązujące stawki nie pokrywają kosztów odbioru odpadów, których produkujemy znacznie więcej. Urzędnicy tłumaczą się także tym, że od 2013 roku nie było żadnych podwyżek.
Opłata za śmieci segregowane, zgodnie z nowym cennikiem, miałaby wzrosnąć z 9,80 do 18 złotych. Za odpady zmieszane mielibyśmy zapłacić aż 36 złotych, podczas gdy do tej pory opłata wynosiła nieco ponad 14 złotych. To stawki od osoby – przeciętna trzyosobowa rodzina będzie musiała więc do swoich comiesięcznych rachunków doliczyć dodatkowo ponad 60 złotych.
Nie wiadomo jednak, czy olsztyńscy radni dadzą zielone światło dla takiego obciążenia mieszkańców. Radni zasiadający w komisji gospodarki komunalnej nie zgodzili się na przyjęcie projektu uchwały w tym kształcie. Pozostali zmierzą się z tą decyzją już 23 stycznia.
Jeśli jednak nowe stawki zostaną przyjęte, to więcej za śmieci zapłacimy już od kwietnia tego roku.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz