W ramach II edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego zostały złożone 193 wnioski. W tym 46 to projekty ogólnomiejskie i 147 projektów osiedlowych. To propozycje jeszcze przed weryfikacją.
Dlatego też wśród propozycji wiele z nich się powtarza, co wskazuje na fakt, iż wiele z nich składano indywidualnie bez konsultacji z innymi mieszkańcami osiedli.
- Wydaje się, że przy dobrze przeprowadzonej akcji informacyjno - edukacyjnej, w drugim roku funkcjonowania OBO, zgłoszonych projektów powinno być więcej. Takiej akcji moim zdaniem niestety w tej edycji zabrakło. Nie gotowało się. Dla przypomnienia - w zeszłym roku czas na zgłaszanie był od 1 lipca do 15 sierpnia. Wakacje. Teraz można było to robić przez cały czerwiec. 193 projekty, w tym 13 na remont jednego chodnika. Można wnioskować, że to mocno indywidualne inicjatywy. Tymczasem projekty powinny wynikać ze spotkań, rozmów,dyskusji i kłótni mieszkańców. Mimo wszystko jestem dobrej myśli. Przypominam, że od początku byłem zdania, że optymalny przebieg procesu uzyskamy po 2 - 3 latach funkcjonowania. A i wtedy nie przestaniemy się uczyć – mówi Jarosław Skórski, wiceprzewodniczący rady organizacji pozarządowych miasta Olsztyna, który w ubiegłym roku pracował przy OBO jako wolontariusz.
Złożone projekty zostaną teraz sprawdzone pod względem formalnym przez właściwe ze względu na rodzaj zadania komórki organizacyjne Urzędu Miasta Olsztyna. Wnioski powinny być także zgodne z planami zagospodarowania i dokumentami planistycznymi. Ważne również, by przedstawiały koszty rzeczywiste oraz ewentualne koszty, które będą generowane przez projekt w kolejnych latach.
Po wakacjach rozpocznie się etap głosowania na najlepsze projekty. Do wydania w tym roku jest 1 milion złotych na projekt ogólnomiejski, czyli taki, który będzie dotyczył mieszkańców całego miasta oraz 2 miliony 300 tysięcy złotych na projekty na 23 olsztyńskich osiedlach.
Pełna lista projektów do weryfikacji dostępna tu->
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz