„Każdego wieczora grać tak, jakby jutra miało nie być”, możemy przeczytać na stronie zespołu. Kim właściwie są? Wiśnia (gitara, wokal), Tajny (bas) i Smoluch (bębny) to trzy piekielnie zdolne głowy piekielnego psa. Kapela została powołana do życia w 2010 roku i od tej pory szaleje na olsztyńskiej scenie undergroundowej. Inspirują się hardcorem, sludgem i alternatywą.
Nie przestają tworzyć, nie zważają na liczbę przeszkód, są całkowicie niezależni. Ich pierwszy legalny minialbum „Mad at the soul” ukazał się na początku 2012 roku, a w marcu tego roku przyszedł czas na „Lust for suffering” - pierwszego longplaya, którego można już posłuchać na cerber.bandcamp.com.
To kapela małego formatu, ale nieustannie zdobywająca kolejne szczyty, a właściwie kręgi piekielne. Na ich koncertach nie zawsze pojawiają się tłumy, ale niezależnie od liczby obecnych dają z siebie wszystko. Nad pierwszą płytą, która może znaleźć miejsce na półce każdego fana pracowali przez dwa lata. Wydali ją samodzielnie w małym nakładzie. Na swoim koncie mają też klip do kawałka „Blizny” znajdującego się wśród 10 kawałków na „Lust for suffering”.
Jak sami piszą „Unikalne połączenie hardcore’owego zgrzytu, sludgemetalowej pożogi i alternatywnego odjazdu pokaże Wam, że w muzyce można pokazać dużo ciekawych emocji w sposób mocno odbiegający od kanonu”. Podkreślają jednak, że najważniejsze są dla nich koncerty i nie skupiają się na wydawaniu płyt.
Cerber udowadnia nam, że możemy być dumni z tych, którzy tworzą coś w naszym mieście. Niełatwo rozpocząć tu karierę, ale jak widać przy szczerych chęciach nie jest to ogromnym wyzwaniem. Gratulujemy wydania płyty i życzymy dalszych sukcesów! A was zachęcamy do śledzenia i wspierania kapeli z olsztyńskiego podwórka ->
MB
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz