Naczelna Rada Pielęgniarek i Położonych i Ogólnopolski Zawiązek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych chcą wpisania pielęgniarki do systemu świadczeń zamawianych przez NFZ. Polskie pielęgniarki domagają się podwyżek w wysokości 1500 złotych oraz zmniejszenia obciążenia pielęgniarek i położnych pracą administracyjną.
Wciąż bowiem w naszym kraju brakuje pielęgniarek i to nie dlatego, że te nie kształcą się i omijają tę ścieżkę zawodową. W szpitalach wciąż redukowane są etaty pielęgniarskie, a wykształcone, doświadczone pielęgniarki wyjeżdżają za granice, gdzie ich praca jest ceniona.
W Polsce na 1000 pacjentów przypada 5 pielęgniarek podczas gdy choćby w Szwajcarii jest to około 16 pielęgniarek.
Jak twierdzi Lucyna Dargiewicz przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych kampanie plakatowe czy ulotkowe to początek akcji protestacyjnej. Pod koniec kwietnia ma zapaść decyzja o organizacji strajku ostrzegawczego.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz