- Źle weszliśmy w mecz, młody zespół gospodarzy kół nas kontrą - mówił po meczu Filip Drobik, najlepszy strzelec zespołu z Olsztyna w tym spotkaniu. - W drugiej połowie odrabialiśmy straty, doprowadziliśmy do remisu, ale końcówka zaważyła, że przegraliśmy.
- Nie wyszedł nam ten mecz, zaważyła pierwsza połowa i brak powrotu przy kontrach - mówił natomiast po meczu Mateusz Antolak, trener olsztyńskiego zespołu. - SMS Kwidzyn zdobywał bramki po szybkach atakach, na drugą połowę też wyszliśmy lekko zamroczeni i zrobiło się aż minus osiem. Udało się nam wrócić do remisu, mieliśmy swoją szansę na objęcie prowadzenie, nie udało się.
SMS Kwidzyn - Warmia Energa Olsztyn 38:36 (21:18)
Bramki dla Warmii Energa: Drobik 12, Łapiński 6, Malewski 5, Sikorski 5, Dzido 3, Safiejko 3, Skiba 2
W Morągu kibice obejrzeli znakomite widowisko, które trzymało w napięciu do samego końca. Spotkanie w regulaminowym czasie gry zakończyło się remisem i o zwycięstwie zadecydowała seria rzutów karnych. Lepiej wykonywali je zawodnicy z Iławy i nadal się niepokonani w tym sezonie.
Szczypiorniak Olsztyn - Tytani Wejherowo 28:34 (11:17)
Bramki dla Szczypiorniaka: Kamiński 3, Ośko 3, Bartczak 1, Ziejewski 1, Domagalski 8, Waśkiewicz 4, Frydrychowicz 7, Szmidt 1
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz