Pożar wybuchł tuż po godzinie 20.00. Ogień pojawił się w hali lakierni fabryki i szybko rozprzestrzeniał się po obiekcie. Kilkumetrowe płomienie widoczne były na dachu budynku objętego pożarem. Do obiektu przyległy był budynek administracyjny i magazyn wyrobów gotowych oraz stolarnia. Działania straży skupione były na obronie przyległych i połączonych z halą produkcyjną: budynku biurowego, stolarni, hali montażu oraz poszczególnych łączników.
Dym unoszący się nad płonącą halą widoczny był nawet w Olsztynie. Dyżurny miasta odebrał liczne telefony od zaniepokojonych mieszkańców miasta.
Wciąż nie wiadomo jaka była przyczyna pojawienia się ognia. W działaniach, które trwały niemal 8 godzin uczestniczyły 32 zastępy ratownicze w tym 23 Ochotniczych Straży Pożarnych i 156 ratowników. Trwa szacowanie strat. Wstępnie mówi się, że przekraczają milion złotych.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz