Gazeta Wyborcza pisała o tym już w grudniu 2006 roku. Wówczas prezydent Czesław Małkowski stwierdził, że o podziemnym przejściu dla pieszych będzie rozmawiał z inwestorem. Obecnie Andrzej Radecki, prezes holdingu JWK- inwestora, stwierdził, że firma czuje się zobowiązana do wykonania jakiś inwestycji na rzecz miasta. Wiceprezydent Tomasz Głażewski dodaje, że budowa przejścia jest ważnym elementem inwestycji. Na razie nie wiadomo, ile kosztować będzie cała inwestycja. Przed jej rozpoczęciem trzeba bowiem sprawdzić, czy nie przeszkodzą jej znajdujące się pod ziemią instalacje. Przejście może powstać albo od strony sądu, albo urzędu wojewódzkiego. Właśnie tu ruch pieszych jest największy. Po rozbudowie Alfy i stworzeniu przejścia może się zwiększyć.