Łóżko chowane w szafie dziecka
Większości z nas półkotapczany kojarzą się z rodzajem mebli do pokoju dziecięcego. Ma to sens, ponieważ takie pomieszczenie często bywa współdzielone. Zatem, gdy rodzina się powiększa, niekoniecznie trzeba od razu szukać nowego mieszkania. Niekiedy wystarczy inteligentna rearanżacja wnętrza. Idealnym rozwiązaniem w takiej sytuacji są łóżka chowane do szafy.
Kiedy są złożone, dzieci zyskują ogromną przestrzeń do zabawy lub nauki. Rozłożone zaś pełnią funkcję normalnego łóżka, które do tego zyskuje kilka praktycznych półek. Co więcej, mogą one być podświetlane. Pomieszczą książki, kolekcję modeli z klocków, czy ramki ze zdjęciami z kolonii nad morzem. W każdym razie nowoczesny półkotapczan jest łatwy – i wyjątkowo bezpieczny! – podczas obsługi, a do tego w żadnym wypadku nie zakłóca estetyki wnętrza. Tak praktyczne meble dla dzieci są wręcz nieocenione w małych mieszkaniach.
Półkotapczan pionowy a poziomy
Dziś półkotapczany dla dzieci, jak i te dla dorosłych, mogą mieć dwie formy. Półkotapczan poziomy jest składany wzdłuż dłuższego boku łóżka, podczas gdy te pionowe opierają się na osi góra-dół. Co to oznacza w praktyce? Otóż łóżka chowane w szafie poziomo sprawdzą się doskonale na poddaszu, chociażby. Taki system po złożeniu wygląda jak elegancka komoda. Siłą rzeczy, półkotapczany pionowe będą wyższe, ale za to węższe. Niemniej w ofercie sklepu internetowego z takimi meblami można znaleźć kilka wariantów obu rozwiązań. W związku z tym dopasowanie półkotapczanu to bardzo prosta sprawa.
Półkotapczany dwuosobowe
Dwuosobowy półkotapczan to coś, co w swojej sypialni chce zobaczyć coraz więcej Polaków. Dlaczego? Ponieważ trudno o lepszy pomysł na umeblowanie w niewielkich mieszkaniach. Jak już zaznaczyliśmy, nowoczesne półkotapczany są nieodzowne w codziennym użytkowaniu, ale i eleganckie zarazem. Półkotapczan dwuosobowy jest zaś na tyle obszerny, aby oboje małżonkowie mogli się na nim wyspać. Sprzyja temu sprężynowy materac z matą kokosową. To również doskonałe rozwiązanie w pokoju gościnnym. Czy można chcieć czegoś więcej?
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz