Data dodania: 2007-12-17 07:51
Powrót na podium
Dzięki zwycięstwu nad warszawską Politechniką Mlekpol AZS awansował na 3. miejsce w tabeli. W drużynie zadebiutował Niemiec Frank Denhe, najnowszy nabytek olsztyńskiej drużyny.
Siatkarze ze stolicy obecnego sezonu nie mogą jak na razie zaliczyć do udanych. Dlatego już przed spotkaniem z Mlekpolem skazywani byli na pożarcie. Wprawdzie Olsztynianie wygrali w trzech setach, ale zawodnicy z Warszawy dzielnie stawiali opór.
Początek pierwszej partii był zacięty. Do przerwy technicznej walka toczyła się punkt za punkt. Jednak udane ataki Bjoerna Andrae pozwoliły Mlekpolowi odskoczyć na kilka punktów. Warszawianie nie byli w stanie przeciwstawić się wyżej notowanym rywalom. Pod koniec set na boisku pojawił się Paweł Siezieniewski, który za Sinana Tanika wszedł na zagrywkę. Był to pierwszy występ Siezieniewskiego w barwach olsztyńskiego klubu. Olsztynianie zdobywali punkty seriami i kontrolowali grę, zwyciężając do 19.
Druga partia rozpoczęła się nie pomyśli akademików. Słabe przyjęcie i autowe ataki, pozwoliły wyjść Politechnice na prowadzenie. Po pierwszej przerwie technicznej Olsztynianie zaczęli odrabiać straty. Wyrównana walka trwała do stanu 19:20, później na boisku rządzili tylko siatkarze Mlekpolu. Gospodarze zdołali ugrać jeszcze dwa punkty.
W ostatniej odsłonie goście mieli już tylko za zadanie postawić kropkę nad i. Po asie serwisowym Szymańskiego było 4:2. Podopieczni Edwarda Skorka, mimo ambitnej walki, nie byli w stanie dogonić swoich przeciwników. Wiele zamieszania na hali wprowadziła decyzja sędziego, który dopatrzył się błędu w ustawieniu Politechniki przy stanie 9:4. W końcówce Ireneusz Mazur wpuścił na parkiet Niemca Franka Denhe, nowego rozgrywającego Mlekpolu, który zmienił Pawła Zagumnego. Zawodnicy Mlekpolu AZS kontrolowali do końca przebieg gry, zwyciężając w ostatniej partii 25:17.
W najbliższą środę Olsztynianie zagrają na Cyprze mecz rewanżowy w europejskich pucharach z Pafiakosem Pafos. Będzie to ich ostatnie spotkanie w tym roku, ponieważ ligowy pojedynek z AZS Częstochowa został przełożony na początek lutego.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz