Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2015-10-23 11:27

spk

Próbował oszukać metodą ''na syna''. Sam wpadł w zasadzkę

Policjanci na gorącym uczynku, czyli w momencie przekazania pieniędzy, zatrzymali 26-letniego sprawcę usiłowania oszustwa. Tym razem przestępcy zadzwonili do 63-letniego mieszkańca Bartoszyc i udając jego syna chcieli wyłudzić 93 tys. euro. Do utraty gotówki nie doszło jednak dzięki rozsądkowi i wiedzy poszkodowanego.

reklama

Wczoraj przed południem do 63-letniego mieszkańca Bartoszyc zadzwonił mężczyzna. Mężczyzna – udając syna 63-latka, prawie płacząc powiedział, że spowodował wypadek drogowy i potrzebuje 93 tys. euro, aby zapłacić poszkodowanemu.

Senior powiedział rzekomemu synowi, że pójdzie do banku i wypłaci 4 tys. euro i 15 tys. złotych. Następnie na telefon komórkowy 63-latka zadzwonił inny mężczyzna, który miał odebrać wypłacone pieniądze, dokładnie instruując, jak mają być przekazane.

Mieszkaniec Bartoszyc poszedł do banku. Tam opowiedział całą historię, prosząc o pomoc, ponieważ od samego początku podejrzewał, że ma zostać ofiarą oszustwa. Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie. Pracownica banku zawiadomiła na policję. Na miejscu pojawili się kryminalni, którzy poinstruowali pokrzywdzonego, jak dalej ma się zachowywać, aby nie spłoszyć oszusta. Policjanci pojechali też do kolejnego banku, gdzie za chwilę miał zgłosić się pokrzywdzony, aby naświetlić sprawę obsłudze, by ta zaaranżowała wypłatę pieniędzy.

Następnie zgodnie z planem 63-latek wyszedł z banku z kopertami wypełnionymi pociętymi papierami i ulotkami pojechał w umówione miejsce, aby przekazać je oszustowi.

W chwili przekazywania „pieniędzy” kryminalni zaskoczyli sprawcę. Przy 26-latku zabezpieczono ponad 4 tys. złotych oraz kilka telefonów. Mieszkaniec Ostrowa Wlkp. usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Za próbę wyłudzenia pieniędzy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

To nie koniec tej sprawy. Kryminalni ustalają, z kim współpracował podejrzany. Podkreślają rozsądek i wiedzę 63-latka, który współpracując z pracownikami banku i policjantami doprowadził do zatrzymania sprawcy.

Źródło: KWP Olsztyn

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl