Rondo u zbiegu ul. Zientary-Malewskiej i Poprzecznej w Olsztynie na finiszu [WIDEO]

Skrzyżowanie u zbiegu ul. Poprzecznej i Zientary-Malewskiej "za torami" w Olsztynie od dawna owiane było złą sławą. Według policyjnych statystyk miało tam dochodzić do 40 kolizji i kilku poważnych wypadków rocznie. 

Teraz ma być bezpieczniej. Podpisana w lutym br. umowa zakłada nie tylko budowę ronda, ale też dróg rowerowych i chodników oraz montaż oświetlenia. Projekt obejmuje również budowę i przebudowę łącznie 646 metrów jezdni. 

- Istotnym elementem projektu jest budowa (...) dojazdu do trzech nowych bloków Olsztyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego – podkreślał zimą br. ówczesny prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miasto wybuduje mieszkania dla osób, których nie stać na kredyt]. 

Droga dojazdowa do bloków OTBS będzie mieć 386 m, ul. Zientary-Malewskiej ma być przebudowana na odcinku 210 m, a ul. Poprzeczna na 50 m.

Prace zmierzają ku końcowi, który zaplanowany jest na maj przyszłego roku. Rondo już częściowo funkcjonuje. Piesi mogą natomiast korzystać ze świeżo wybrukowanych chodników. Pojawiły się też drogi rowerowe. 

Wciąż zamknięty jest natomiast wlot na skrzyżowanie od strony ul. Poprzecznej. Z kolei ruch wzdłuż ul. Zientary-Malewskiej obywa się wahadłowo. 

Prace wyceniono na 11,7 mln złotych. Połowa wartości zadania to zewnętrzne dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Konferencja PiS "za torami". Norbert Maliszewski: Nie ma Polski A, nie ma Polski B. Jest jedna Polska].