- To my je oswajamy i odpowiadamy za całe ich życie – apeluje organizacja Psygarnij.pl, która walczy z mylnym przeświadczeniem części społeczeństwa o tym, iż zwierzę to dobry pomysł na prezent.
Od lat do akcji ''zwierzę to nie zabawka'' przyłączają się organizacje i fundacje prozwierzęce w całym kraju. Wciąż jednak okres Świąt Bożego Narodzenia to czas, kiedy schroniska dla zwierząt otrzymują liczne zapytania w sprawie zwierzaków ''nadających się na prezent''.
Takie telefony otrzymuje również dyrektor olsztyńskiego schroniska dla zwierząt Anna Barańska, która przyznaje, że niestety również po świętach telefonów nie brakuje. Te są jednak bardziej przerażające.
- Nie wydajemy zwierząt "na prezent" - mówi Anna Barańska. - W przypadku adopcji zwierzaka z naszym schronisku właścicielem może zostać tylko i wyłącznie osoba która się stawi w biurze sama podejmie decyzję o adopcji stając się właścicielem zwierzęcia. Niestety, po świętach nie brakuje telefonów od osób, które znalazły pod choinką zwierzę, ale nie chciały, nie mają warunków lokalowych, są uczulone i nie wiedzą, co zrobić. Część osób bezpośrednio przynosi ''prezenty'' do schroniska zaraz po świętach.
Dlatego pamiętajmy, że zwierzę to nie zabawka, która można komuś podarować pod choinkę z nadzieją, że wywoła zachwyt.
- Zawsze decydując o losie zwierzaka, decydujemy o czującej istocie - przypomina dyrektor Barańska. - Zwierzę to też obowiązek, który nakładamy w postaci prezentu na innych. Jeśli ktoś takiego obowiązku nie chciał, to zwierzę może trafić do schroniskowej klatki.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz