Data dodania: 2007-07-30 16:02
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 13:43
Skandal na półfinałach Miss Polski
Pobytowi w Olsztynie kandydatek do korony Miss Polski towarzyszył skandal. Hotel „Manor”, w którym zamieszkały nie został jeszcze oddany do użytku. Zgodnie z prawem nikt nie powinien w nim mieszkać. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zapowiedział oddanie sprawy do sądu.
52 półfinalistki Miss Polski przyjechały do Olsztyna 21 lipca. Prezz tydzień zwiedzały krainę polskich jezior. Organizatorzy umieścili dziewczyny w hotelu „Manor” nad jeziorem Żbik. Problem jednak w tym, że w hotelu ciągle trwały prace budowlane. Ponadto, zgodnie z prawem nie został on jeszcze oddany do użytku. Oznacza to, że nikt nie miał prawa z nim mieszkać. Nie przeszkadzało to jednak ani organizatorom konkursu ani właścicielowi hotelu. Ten zasłaniał się faktem, że hotel nie został oficjalnie otwarty a kandydatki na Miss przebywają w nim za darmo. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zapowiedział zgłoszenie sprawy do prokuratury. Jak podało Polskie Radio Olszyn dziś organizatorzy zapewniali, że mają wszystkie wymagane zgody.
Skandal, jaki wywiązał się wokoło pobytu na Warmii i Mazurach najpiękniejszych Polek nie przeszkodził w przeprowadzenie eliminacji półfinałowych. Kandydatki do tytułu Miss zaprezentowały sie jurorom w strojach wieczorowych, suniach ślubnych i kostiumach kąpielowych. Z 52 piękności do finału przeszła połowa. Wśród nich znalazły się trzy reprezentantki naszego województwa: Angelika Żabińska z Elbląga, Katarzyna Bordziłowska z Olsztyna i Monika Kościuszkiewicz z Biskupca. Tego, czy któraś z nich wygra i będzie reprezentować Polskę w wyborach Miss World dowiemy sie dopiero podczas gali finałowej. Ta dobędzie się 23 września w Warszawie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz