Szkoleniowiec olsztyńskiego zespołu, Piotr Gurzęda dokonał jednej zmiany w porównaniu z przegranym 3:4 meczem z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Mateusz Jońca dostał czwartą żółtą kartkę i musiał zostać w Olsztynie. W podstawowej jedenastce wybiegł pierwszy raz w III lidze Oskar Bienenda. Na ławce rezerwowej zasiadło dwóch Japończyków, którzy rzutem na taśmę zostali zgłoszeni do trzecioligowych rozgrywek, i jak się później okazało, nie pojechali tylko na wycieczkę, a zdołali zadebiutować na polskich boiskach.
Do przerwy Stomil remisował w Sieradzu z miejscową Wartą. Spotkanie było w miarę wyrównane, ale groźniejsze sytuacje mieli gospodarze. Dzięki Łukaszowi Jakubowskiemu do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Bramkarza Łódzkiego Klubu Sportowego wypożyczonego do Stomilu z trybun oglądali przedstawiciele sztabu szkoleniowego I-ligowca.
W przerwie szkoleniowiec Piotr Gurzęda zdecydował się wpuścić japońskiego napasnika Shono Unno za słabo grającego Jakuba Karpińskiego. W 70. minucie drugą żółtą kartką został napomniany Adam Paliwoda i drużyna Stomilu mecz kończyła w osłabieniu. W 78. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Zza pola karnego na strzał zdecydował się Damian Ślesicki i uszczęśliwił skromnie zgromadzoną publiczność.
Stomil doznał drugiej ligowej porażki w tym roku. Była to jedenasta przegrana w tym sezonie III ligi. Olsztynianie na swoim koncie mają aktualnie jedynie 19. punktów.
Kolejne spotkanie Stomil zagra u siebie z Bronią Radom. Mecz zaplanowano na niedzielę (16 marca, godz. 13).
Warta Sieradz - Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 - Damian Ślesicki (78)
Stomil Olsztyn: Łukasz Jakubowski - Oskar Bienenda, Adam Paliwoda, Piotr Jakubowski, Mateusz Pajdak (72' Kacper Skonieczny, 90' Natsu Kanesaka), Jakub Fronczak, Jakub Orpik, Piotr Łysiak, Karol Żwir, Denis Gojko, Jakub Karpiński (46' Shono Unno)
Widzów: 400
Lp. | Nazwa | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bilans bramkowy |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Unia Skierniewice | 20 | 42 | 13 | 3 | 4 | 46-24 |
2. | Legia II Warszawa | 19 | 39 | 12 | 3 | 4 | 44-25 |
3. | ŁKS Łomża | 19 | 33 | 9 | 6 | 4 | 32-24 |
4. | Wigry Suwałki | 19 | 32 | 8 | 8 | 3 | 31-19 |
5. | Broń Radom | 20 | 30 | 8 | 6 | 6 | 21-21 |
6. | Wisła II Płock | 20 | 29 | 7 | 8 | 5 | 37-32 |
7. | Świt Nowy Dwór Mazowiecki | 20 | 29 | 9 | 2 | 9 | 30-40 |
8. | GKS Bełchatów | 20 | 28 | 7 | 7 | 6 | 32-26 |
9. | Lechia Tomaszów Mazowiecki | 20 | 28 | 8 | 4 | 8 | 36-33 |
10. | Warta Sieradz | 18 | 28 | 8 | 4 | 6 | 24-25 |
11. | GKS Wikielec | 20 | 27 | 6 | 9 | 5 | 24-23 |
12. | Jagiellonia II Białystok | 20 | 26 | 7 | 5 | 8 | 32-27 |
13. | Victoria Sulejówek | 20 | 24 | 6 | 6 | 8 | 32-35 |
14. | Mławianka Mława | 19 | 21 | 6 | 3 | 10 | 40-42 |
15. | Stomil Olsztyn | 20 | 19 | 5 | 4 | 11 | 25-38 |
16. | Pelikan Łowicz | 19 | 19 | 6 | 1 | 12 | 22-36 |
17. | Polonia Lidzbark Warmiński | 19 | 16 | 3 | 7 | 9 | 28-44 |
18. | Sokół Aleksandrów Łódzki | 20 | 12 | 2 | 6 | 12 | 13-35 |
Pozostałe wyniki aktualnej kolejki w momencie zamieszczenia tekstu:
Kolejka 20 - 8-9 marca
- GKS Bełchatów - Wigry Suwałki 2:2
- Mławianka Mława - Sokół Aleksandrów Łódzki 6:1
- GKS Wikielec - Legia II Warszawa 3:3
- Broń Radom - Polonia Lidzbark Warmiński 2:1
- Lechia Tomaszów Mazowiecki - Pelikan Łowicz 6:1
- Unia Skierniewice - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:4
- ŁKS Łomża - Wisła II Płock 0:0
- Jagiellonia II Białystok - Victoria Sulejówek 2:2
* * *
Zapis konferencji prasowej:
Piotr Gurzęda, trener Stomilu: - Gratulacje dla trenera Warty. Ciężko pracowaliśmy na to, żeby wywieźć z Sieradza punkty. Do pewnego momentu realizowaliśmy założenia, nasze plany pokrzyżowała czerwona kartka (Adam Paliwoda - red.), aczkolwiek taka jest piłka i takie rzeczy się zdarzają. Szkoda mi chłopaków bo widzę jak pracują na co dzień, przykro mi, że kibice kolejny raz muszą przełknąć gorycz porażki
Marek Przybył, trener Warty: - Z perspektywy meczu byliśmy drużyną lepszą, z sytuacji stworzonych sobie w tym meczu. W pierwszej połowie nie potrafiliśmy przekształcić ich na bramki. Takich sytuacji czysto meczowych, z których mogliśmy strzelić bramkę, to mieliśmy więcej. Wiedzieliśmy, że Stomil będzie próbował nam zagrozić w fazach przejściowych, ale byliśmy dobrze zorganizowani. Źle weszliśmy w drugą połowę, było widać chaos w naszej grze. Tak to zasłużenie wygraliśmy ten mecz.
Emil Marecki: Kacper Skonieczny dostał tak zwaną “wędkę”. Dlaczego?
- Kacper mocno wszedł w ten mecz i w pewnym momencie spuchł. Było mało czasu, żeby ten mecz wygrać i potrzebowaliśmy “świeżego” piłkarza. Ta zmiana nie była podyktowana jego złą grą, te momenty, które spędził na boisku to były dobre momenty, ale na koniec oddychał rękawami.
Emil Marecki: Stomil doznał drugiej porażki w rundzie wiosennej. Nie ma trener czasami ochoty wysłać kogoś innego na konferencję prasową żeby się tłumaczył z tego wszystkiego co się dzieje na boisku i wokół Stomilu?
- Ja jestem dowodzącym i twarzą sportową. Nie chcę na nikogo zrzucać odpowiedzialności, każdy robi wszystko co do niego należy. Chłopaki nawet już przestali rozmawiać o problemach organizacyjnych i finansowych. Tak naprawdę, co im zostało? Wychodzą, pracują i liczą, że sytuacja się poprawi. Pracują na to, żeby być w innym miejscu. Każdy ma swoje cele, ambicje i marzenia. Wyniki są słabe, ale zespół się nie poddaje i pracuje. To mi dodaje sił, wiadomo jest ciężko występować przed kamerami, po zwycięstwach jest łatwiej. Nie chcę na nikogo zrzucać odpowiedzialności.
Emil Marecki: Jak trener ocenia debiut dwóch japońskich zawodników?
- Natse Kanesaka to nie wiem czy piłkę nawet dotknął, to nie wiem czy jest sens oceniać. Shoto Unno to dobra zmiana, zaraz po wejściu wygrał głowę, dwa razy pozycje, widać, było, że można na nim opierać grę w ofensywie.
Emil Marecki: W Warcie Sieradz na testach przebywał Tamaz Babunadze. Dlaczego nie trafił do waszego zespołu?
- Na tym poziomie rozgrywkowym ciężko ocenić zawodnika podczas 45. minut sparingu. Szukaliśmy zawodnika numer dziewięć, w naszym ustawieniu by nas nie zbawił. Widać było, że przespał okres przygotowawczy.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz