Dziś jest: 28.02.2025
Imieniny: Lecha, Ludomira, Romana
Data dodania: 2025-02-28 11:27

Emil Marecki

Stomil Olsztyn. Startuje liga, a olsztynianie będą bronić się przed drugim z rzędu spadkiem [WIDEO]

Stomil Olsztyn. Startuje liga, a olsztynianie będą bronić się przed drugim z rzędu spadkiem [WIDEO]
Zdjęcie ilustracyjne do tekstu
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Piłkarze Stomilu Olsztyn po blisko trzech miesiącach przerwy wracają do ligowej rywalizacji. Olsztynianie będą bronić się przed drugim z rzędu spadkiem. Tym razem zespół zagrożony jest degradacją do IV ligi. W pierwszym meczu na wiosnę 2025 roku Stomil Olsztyn zagra u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

reklama

Brak funduszy w klubowym skarbcu sprawił, że Stomil nie dokonał praktycznie żadnych transferów, większość to odejścia z klubu. Ciekawy przypadek to bramkarz Łukasz Jakubowski, który został wytransferowany za pieniądze do I-ligowego ŁKS-u Łódź. Zawodnik jednak wiosną będzie nadal bronił barw Stomilu, bo został automatycznie wypożyczony do byłego-aktualnego klubu. Jakubowski pod koniec rundy nie był podstawowym bramkarzem, a teraz wszystko wskazuje na to, że wskoczy do wyjściowej jedenastki, a bramkarzem rezerwowym będzie Mateusz Małecki.

Do Stomilu trafiło dwóch zawodników z japońskim paszportem. To już tradycja w olsztyńskim zespole, do którego trafiają piłkarze z polecenia agencji menadżerskiej, która należy do Japończyka, mocno związanego ze stolicą województwa warmińsko-mazurskiego. Z racji tego, że zawodnicy są “bezkosztowi” to są mile widziani przez działaczy, gorzej wygląda to z perspektywy kolegów z boiska, którzy narzekają na problemy komunikacyjne z piłkarzami. Sportowo Shoto Unno oraz Natsu Kanesaka wyglądają bardziej obiecująco niż dwóch japońskim zawodników z rundy jesiennej. Z zespołu Piotra Gurzędy odeszli Kaisei Hioki oraz Tatsuya Taguchi. Gdzie? Nie wiadomo, ten pierwszy był na testach w Polonii Lidzbark Warmiński, ale ostatecznie tam nie trafił.

Stomil bardzo chciał pozyskać napastnika, żeby wzmocnić rywalizację na tej pozycji, ale niestety nie udało się pozyskać byłego snajpera m.in. Arki Gdynia czy Olimpii Elbląg. Mateusz Kuzimski wybrał opcję II-ligowego Hutnika Kraków.

Na wiosnę w barwach Stomilu Olsztyn nie zobaczymy Tamaza Babunadze, który został wypożyczony do Tłuchowii Tłuchowo (IV liga kujawsko-pomorska). Do Pisy Barczewo wrócił Jakub Bałdyga, a do Mrągowii Mrągowo - Eryk Kosek.

- W moim odczuciu odejście Tamaza Babunadze to nie jest strata dla Stomilu - ocenia Piotr Gurzęda, trener Stomilu. - To piłkarz o sporym potencjale, potrafiący zrobić sporą różnicę, a ale potrzebuje żeby zawodnicy za niego biegali, a my potrzebujemy żeby wszyscy biegali. Nie możemy pozwolić sobie na zawodnika, któremu się nie chce i nie rozumie lub udaje, że nie rozumie. Nie jest mi go żal, życzę mu jak najlepiej, ale z takim podejściem jakie miał ostatnio, to mało by u nas grał.

Przygotowania do rundy wiosennej były bardzo burzliwe i odbiegały od idealnych. Początkowo piłkarze trenowali jedynie indywidualnie w obawie przed złapaniem kontuzji, a kto zdecydowałby się na podpisanie umowy z zawodnikiem, który doznał urazu? Stomilowcy zebrali się tylko na turniej Stomil Cup, żeby nie zawieść swoich kibiców i dać im trochę frajdy. Dotarli do finału, w którym ulegli po rzutach karnych Wiśle Płock. Kilku piłkarzy (m.in. Adam Paliwoda, Piotr Łysiak czy Mateusz Małecki) dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. To właśnie wtedy Stomil doznał wstydliwej porażki 0:6 z Wdą Świecie. Piłkarze Stomilu zostali zaległą wypłatę za jeden miesiąc i otrzymali gwarancje, że kolejne zaległości i wypłaty wiosenne będą płacone regularnie. Te zapewnienia sprawiły, że Stomil zaczął normalnie i regularnie trenować, a sparingi były rozgrywane w normalnym zestawieniu osobowym.

Ostatnia gra kontrolna nie wypadła najlepiej, bowiem Stomil przegrał 1:3 z Jagiellonią II Białystok. Oprócz wspomnianej porażki z Wdą Świecie, to Stomil na początku przegrał 1:3 z ŁKS-em Łómża, zremisował 2:2 z Polonią Lidzbark Warmiński i wygrał 4:1 z Cartusią Kartuzy.

- Jak podsumować okres przygotowawczy? To był okres burzliwy - ocenia Gurzęda. - Sytuacja cały czas się u nas zmienia, jest dynamiczna, jest wiele niewiadomych. My to odczuwamy jako zespół. Stricte sportowe przygotowania to ten tydzień, kiedy nie trenowaliśmy i problemy z boiskiem, na które nie mogliśmy wejść bo było nie odśnieżone, to na pewno wpłynęły na naszą dyspozycję, chociażby w ostatnim sparingowym meczu. To są wyzwania dla nas, nie mamy na pewne rzeczy wpływy i staramy się każdego dnia funkcjonować profesjonalnie. Widzę podczas treningów wśród zawodników entuzjazm, zaangażowanie. Głęboko wierzę, że cel sportowy uda się nam zrealizować. Uczę chłopaków, żebyśmy mieli mental zwycięzcy. Pewnych spraw oczywiście nie przeskoczymy, ale ten zespół ma na tyle w sobie jakości i charakteru, że jesteśmy w stanie walczyć w tej lidze o środek tabeli.

W pierwszym meczu w rundzie wiosennej Stomil Olsztyn zagra u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Spotkanie ma spore znaczenie dla układu tabeli, bo jak trzy punkty zostaną w Olsztynie, to podopieczni Piotra Gurzędy zrównają się punktami z Lechią (rywale mają aktualnie 22. punkty) i przeskoczą rywali w tabeli, bo w pierwszym meczu na wyjeździe padł bezbramkowy remis. W tym meczu z powodu kontuzji nie będzie mógł zagrać Paweł Flis oraz Kacper Sionkowski. W ostatnim meczu nie zagrał Przemysław Klugier, ale powinien być już dostępny na najbliższe spotkanie.

Początek meczu o godzinie 12:00.

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • pyta 2025-02-28 14:18:46 80.55.*.*
    jak będzie nowy, kryty super stadion z podgrzewaną murawą i z klimatyzacją za miliony, to może wtedy będzie im się chciało grać i biegać?...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • dis 2025-02-28 12:11:50 212.160.*.*
    Zaorać i postawić parking. Przynajmniej do czegoś się przyda.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 3
  • blech 2025-02-28 11:41:11 79.191.*.*
    No i dlatego potrzebny jest stadion. Czego nie rozumiecie? ;)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 8
  • Stomilll 2025-02-28 11:32:00 94.254.*.*
    Magistrat przyczynił się walnie do tego zaniedbując w niespotykanym wręcz na skalę niespotykaną w Polsce. Teraz mają szansę się zrehabilitować…. 30 mln zł leży na stole. Nowy obiekt, nowi sponsorzy, nowe rozdanie i wtedy można oceniać. Po Uranii widać jak przyciąga jak magnez spośród dla AZSu…. Dajcie najpierw szansę a potem rozliczajcie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 7

www.autoczescionline24.pl