Dziś jest: 17.11.2024
Imieniny: Elżbiety, Grzegorza
Data dodania: 2007-04-12 22:47

magda_515167

Tour nie na Jarotach, ale wśród jezior

Miasto wyciągnęło wnioski po błędach zeszłorocznego Tour de Pologne. W tym roku kolarze będą mijać mniej blokowisk, a więcej jezior.

reklama
W 2006 r. kolarze wjechali do miasta przez Jaroty. Na ekranach telewizorów kibice mogli podziwiać nie olsztyńską przyrodę i jeziora, ale gierkowskie blokowiska. Teraz ma być lepiej. Wczoraj ratusz i organizatorzy wyścigu ustalili, że trasa będzie biegła inaczej niż w 2006 r. Kolarze odbiją w Butrynach w prawo, dojadą do drogi na Szczytno, nią wjadą do miasta. Peleton minie m.in. jeziora - Linowskie i Skandę. - Nie ma co ukrywać, w ubiegłym roku odcinek miejskiej trasy pod względem wizualnym wypadł tragicznie - przyznaje Kazimierz Neumaunn z wydziału zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta. Dalsza część trasy będzie taka sama, jak poprzednio: rowery pojadą ul. Pstrowskiego, Dworcową i al. Piłsudskiego. Meta będzie na wysokości Uranii. Wczoraj Czesław Lang, słynny kolarz, organizator wyścigu, objeżdżał zmienioną trasę. Dzięki zmianom ma być także mniej korków. Czesław Małkowski i Czesław Lang podpisali umowę o współpracy przy tegorocznym wyścigu. Do Olsztyna kolarze mają przyjechać 10 września. Tu będzie także meta II etapu wyścigu. Koszty, jakie poniesie miasto, to 250 tys. zł (poprzednio - 300 tys. zł). - To doskonała okazja, żeby pokazać to, co najpiękniejsze w naszym kraju i nie wyobrażam sobie, żeby na mapie wyścigu zabrakło Olsztyna. Przyjadą najlepsze ekipy świata, a wyścig będzie można oglądać w kilkudziesięciu krajach, m.in. na antenie Eurosportu. To doskonały sposób na promocję przyrody i zabytków - mówi Czesław Lang. - Gdybyśmy mieli wykupić normalny czas antenowy, kosztowałoby nas to kilka milionów - twierdzi Czesław Małkowski. Planowane jest, że w telewizji zostaną pokazane krótkie wstawki poświęcone atrakcjom miasta. - Mam nadzieję, że tak duży wkład finansowy się zwróci. Jednak to bardzo duże pieniądze i mam pewne wątpliwości, czy warto je wydawać na taki akurat cel - mówi Konrad Lenkiewicz, radny z komisji promocji i kultury.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl