Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2023-07-30 18:55

Mateusz Sikorski

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!''Uciążliwy zapach'' w jednej z klatek bloku na Jarotach. Spółdzielnia miała ignorować zgłoszenia [WIDEO]

''Uciążliwy zapach'' w jednej z klatek bloku na Jarotach. Spółdzielnia miała ignorować zgłoszenia [WIDEO]
W bloku przy ul. Boenigka mieszkańcy od lat walczą z ''uciążliwym zapachem'', mającym wydobywać się z jednego z mieszkań
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Pod koniec czerwca do redakcji portalu Olsztyn.com.pl nadesłany został mail z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Według jednego z Czytelników, z jednego z mieszkań w bloku przy ul. Boenigka wydobywa się "fetor". Spółdzielnia miała od lat ignorować problem i zbywać zgłaszających sprawę mieszkańców. Aby zbadać sytuację, zespół redakcji Olsztyn.com.pl udał się na miejsce. 

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

W mailu, który otrzymaliśmy od jednego z Czytelników czytamy o uciążliwej sytuacji mieszkańców bloku przy ul. Boenigka 10. W jednej z klatek ma znajdować się mieszkanie, z którego wydobywa się "fetor". 

Od 2 lat, razem z sąsiadami, walczymy ze smrodem, który wydobywa się z jednego z mieszkań. Jest to notorycznie zgłaszane do spółdzielni mieszkaniowej, jak i administracji budynku, jednak zgłoszenia nie przynoszą żadnych rezultatów, gdyż w/w instytucje twierdzą, że "nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości" lub insynuują, że zapach wydobywa się z mieszkań osób zgłaszających. Po ostatnim zgłoszeniu fetoru usłyszeliśmy, że "Państwu się coś wydaje, nie ma żadnego zapachu".

- czytamy w mailu.

Czytelnik pisze, że z powodu zapachu sąsiedzi nie mogą wyjść na balkon ani otworzyć okien. Zapach ma dostawać się do środka mieszkań. Nie ma także mowy o pomyłce - przy podejściu do drzwi wskazanych w mailu "ewidentnie czuć, że pochodzi z tego mieszkania".

Sprawa miała być zgłaszana do straży miejskiej, która odsyłała mieszkańców z powrotem do spółdzielni. Myślano także nad próbą zgłoszenia do sanepidu, na co pani z administracji miała "zareagować śmiechem".

Stwierdziła, że zgłoszenie do sanepidu nic nie da, gdyż my (administracja - przyp. red.) nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości - czytamy dalej. - Jesteśmy z sąsiadami już bezsilni - zakończył Czytelnik, prosząc portal Olsztyn.com.pl o pomoc. 

Postanowiliśmy skierować pytanie odnośnie sprawy do spółdzielni mieszkaniowej "Jaroty", do której należy blok. 

W okresie od 18 maja do 10 czerwca 2023 roku do Spółdzielni wpłynęły 4 zgłoszenia w tej sprawie - podaje rzecznik prasowy SM Jaroty, Maciej Baranowski. - Administracja osiedla każdorazowo weryfikowała zgłoszenia poprzez kilkukrotną wizytację mieszkań w budynku przy ul. Boenigka 10. Pracownicy dokonujący kontroli na miejscu nie potwierdzili występowania nieprzyjemnego zapachu w tym czasie na klatce. 

Aby poznać sytuację udaliśmy się na wizję lokalną. Najpierw rozmawialiśmy z jedną z sąsiadek "smrodziarza", która stwierdziła, że problem ten występuje, nie jest jednak tak intensywny, jak to opisuje nadesłany do nas mail. 

Chlapie, brudzi... no jest uciążliwy - mówi kobieta.

Nasza rozmówczyni zwróciła jednak fakt na inny problem. Mężczyzna może być chory i z tego powodu mieć problemy z utrzymaniem czystości. 

Szkoda mi człowieka. Wydaje mi się, że do jakiejś opieki społecznej powinno się go zgłosić, żeby mu pomagać - dodała. 

Po rozmowie udaliśmy się pod wskazany adres. Nawet zbliżając się do drzwi nie dało się wyczuć "okropnego smrodu", o którym pisano w mailu. Drzwi otworzył nam otyły, około 30-letni mężczyzna. 

- Już dzisiaj u mnie byli przed chwilą ze spółdzielni, wszystko wyjaśniliśmy - tłumaczył przez uchylone drzwi. - Nie ma powodu do obaw, posprzątaliśmy wszystko. 

Mężczyzna zaoferował także, że może pokazać nam swoje mieszkanie. Poza dwoma workami na śmieci leżącymi przy drzwiach oraz nieumytymi naczyniami w kuchni było czysto. Nie dało się także wyczuć "fetoru", o którym pisał Czytelnik. 

 

Komentarze (35)

Dodaj swój komentarz

  • Sąsiadka 2024-05-18 11:57:01 46.205.*.*
    Zamiast robić artykuł na zlecenie spółdzielni - polecam przyjść pod drzwi lokatora teraz. Zamknąć okna na klatce na 5 min i mocno się zaciągnąć. Spółdzielnia ostrzegała sąsiada przed kontrolą, a jak widać redakcja z nią współpracuje. Od 3 lat smród jest nieustanny - nieważne jaka pora roku. Okna na klatce pootwierane, bo przy zamkniętych to się człowiekowi w głowie kręci od samego otworzenia drzwi wejściowych na klatkę. Oprócz smrodu, sąsiad sobie lubi "pograć" (sam to tak nazywa) po rurach od grzejników - w losowych momentach dnia i nocy, dodatkowo lubi słuchać bardzo głośno muzyki (słychać na pół osiedla) oraz wychodzić na balkon, aby sobie pokrzyczeć - samemu do siebie, nie są to żadne słowa. Policja wzywana jest notorycznie. Pomijam fakt, że redakcja zapytała o sytuację sąsiadkę, która jest związana ze spółdzielnią. Drodzy redaktorzy, Z chęcią udostępnię Wam swój lokal na 2-3 dni, abyście mogli poczuć się jak my - sąsiedzi tegoż człowieka. Walka trwa nieustannie od 3 lat. Smród był i jest. Spółdzielnia była RAZ na kontroli, mimo że problem jest zgłaszany cały czas nieustannie. O hałasach spółdzielnia wypowiedziała się w ten sposób: "Każdy ma prawo robić w swoim mieszkaniu co chce". Zapraszam redaktorów do wrócenia do tej sprawy, jednak tym razem NIE na zlecenie spółdzielni. Widzieliśmy z sąsiadami wiele razy śmieci w mieszkaniu sąsiada, które stały do połowy ściany - próbowaliśmy rozmawiać z sąsiadem polubownie, jednak sąsiad nie jest skory do współpracy, dodatkowo "nasyłał" na nas swoich rodziców (tak, dobrze czytacie), którzy przychodzili nas wyzywać. W tym spółdzielnia nie widzi problemu, bo przecież RAZ byli na kontroli. Dodatkowo całą sprawą zajmuje się Pani Dzielnicowa, jednak w sprawie smrodu nie jest w stanie nic zdziałać. Jeśli chodzi o wszelakie hałasy - kończy się zawsze na upomnieniu. Z sąsiadami posiadamy nagrania tychże hałasów, także jeśli redaktorzy potrzebują dowodów to zapraszam. Niestety smrodu nie da się nagrać ani w żaden sposób uwiecznić. Wystarczy rozmowa chociażby z Paniami, które są odpowiedzialne za sprzątanie klatki - chodzą z odświeżaczem powietrza, którym pryskają TYLKO pod drzwiami tego lokatora. Kończąc moją długą wypowiedź - zapraszam do napisania artykułu w imieniu mieszkańców, a nie na zlecenie spółdzielni. Zobaczymy, czy wtedy również redaktorzy będą twierdzili, że problemu nie ma.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 0
  • Olsztun 2023-08-01 16:46:03 79.191.*.*
    Tak samo jest na Dworcowej 6 zarządca tez ignorouje to ze śmierdzi na parterze ze można wymiotować jak tylko się wejdzie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 1
  • Taki 2023-07-31 13:37:55 5.173.*.*
    Otyły,chudy nie dogodzisz takim sąsiadom 😂🤣🙏 jeszcze śmierdzi👏 wywiescie regulamin jacy lokatorzy mogą tam zamieszkać wytyczne wagowe od/do
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 4
  • wyborca PiS 2023-07-31 11:33:11 176.221.*.*
    A wszystko dlatego, że nie ma w pobliżu żadnego stadionu i ludzie nie mają gdzie odreagować! Stadiony trzeba budować!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 18
  • MŁODA1 2023-07-31 09:36:40 94.254.*.*
    Czytałam materiały opracowane przez Wodociągi Olsztyńskie na temat zużycia wody za 2020 i 2021 rok. Zużycie wody spadło. Ludzie oszczędzają po wprowadzonych rewolucyjnych zmianach radnych z PO. Ludzie nie myją się, nie sprzątają mieszkań i nie wyrzucają śmieci. Przy dużej ilości mieszkań efekt czuć na kilometr. Proszę przejechać się autobusami miejskimi . Efekt potu i smrodu to chleb powszedni. Czy lato czy zima efekt ten sam.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 18
  • potyk. 2023-07-31 09:00:52 93.105.*.*
    Przecież to zapach naszych Rolników którzy dostają mieszkania z Ratusza . A w Ratuszu nie ma zapachu wsi .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 6
  • Tomek Banan 2023-07-31 07:00:00 2a00:f41:832:*
    Świa na psy schodzi ja urodziłem się w latach 70 mam wnuki w latach 80,90 dzieci czyli nas było 50 razy więcej a takich starych jęczących tetryków może jeden na blok a teraz dzieci im przeszkadzają ??? co za niedojdy życiowe aż wstyd mi że wychowałem się w blokowisku gdzie jedyna atrakcją był trzepak i budową sąsiedniego budynku. Kiedyś ludzie się znali nie tylko z piętra ale bloku i tych sąsiednich też a teraz pozamykali się w mieszkaniach i narzekają, sami jesteście patologią pozdrowienia z osiedla
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 26
  • Piter 2023-07-31 06:19:03 145.237.*.*
    Buty przed drzwiami całej rodziny, rowery, wózki od parteru po 3 piętro, palenie na balkonie i rzucanie petów innym pod garaż, Djeje itp. Państwo z dykty, to i ludzie schamieli.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 37 3
  • Lol 2023-07-30 21:47:30 94.254.*.*
    Super, a podkablować kinderparty na klatkach schodowych też można? Nasi sąsiedzi mają super pomysł na opiekę nad dziećmi - dają im koce i wywalają na klatkę schodową, żeby tam bawiły się z innymi dziećmi z bloku. Rozumiem, że nie chce im się znosić wrzasków własnych pociech i ich znajomych we własnych mieszkaniach, ale - niespodzianka, niespodzianka reszcie mieszkańców też nie chce się tego znosić. W dodatku dzieciaki zostawiają po zabawach papierki, skórki od bananów, syf i piach. Macie podobną patologię w swoich blokach?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 44 2
  • Zenek 2023-07-30 21:30:07 88.156.*.*
    Czasem niektórzy, podkreślam - niektórzy lokatorzy mają trudne do zaakceptowania zwyczaje, które mogą być uciążliwe szczególnie latem. Otóż niekiedy wystawiają worki ze śmieciami na klatkę schodową, no bo wyrzucą "przy okazji wyjścia" z mieszkania w innych sprawach. A latem cóż szybko fetorek się roznosi. Czasem z obawy przed uwagami innych lokatorów stawiają je w ppokoju własnego mieszkania, tuż przy drzwiach. W obu przypadkach efekty zapachowe szybko czuć i zaczynają robić się przykre. Rozumiem, że jak ktoś mieszka wyżej, a np. nie ma w bloku windy to zwleka z wyniesieniem. Ale na litość, gdzie higiena!!?? Zatem być może tu mogło coś takiego wystąpić, podkreślam MOGŁO.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 0
  • Szok 2023-07-30 21:26:59 77.115.*.*
    Chłop ma czysto w domu jeszcze go sąsiedzi terroryzują. Może to od nich szambem jeb..e .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 6
  • MŁODA1 2023-07-30 20:01:56 5.173.*.*
    News roku. Lokalni działacze PO nie chcą Grzymowicza na swojej liście do Sejmu i Senatu. Mimo iż krytykuję PO to tym razem cieszę się z ich decyzji. To Wypij im bliższy niż nieudacznik.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 16
  • Beauregard 2023-07-30 19:59:03 178.42.*.*
    Za co ci ludzie płacą czynsz? Spółdzielnie do likwidacji, administracja do likwidacji. Zrobić tylko komitety klatkowe i blokowe i wszystko. I żadnych czynszów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 10
  • Były patriota 2023-07-30 19:21:38 46.205.*.*
    i love Deutschland nasza ojczyzna,
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 15

www.autoczescionline24.pl