Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2011-08-01 11:51

Iwona Starczewska

Uwaga na reklamy!

Jak się okazuje, wielu z nas uważa, że reklama to doskonałe źródło informacji o produktach i usługach. Niestety ta wiara w reklamy może okazać się zgubna, bo część reklamodawców wprowadza nas w błąd i czerpie korzyści z naszej niewiedzy.

reklama

 

Czy reklama to dobre źródło informacji o produktach? Tak - uważa 71 proc. Polaków przepytanych w ubiegłym roku przez Pentor. Jest jednak warunek: reklama musi rzetelnie informować o produkcie czyli nie wprowadzać w błąd. Niestety, nie każdy przedsiębiorca spełnia te wymagania.

Zakończone niedawno postępowania wykazały, że prawa konsumentów korzystających z zakupowych okazji nie zawsze są przestrzegane. Prezes UOKiK zakwestionowała praktyki spółek: One-2-One, organizatora Konkursu telewizyjnego, E.Wedel, organizatora loterii promocyjnej Ptasiego mleczka oraz Aflofarm Fabryka Leków, producenta m.in. suplementów diety NeoMag.

Postępowanie przeciwko One-2-One zostało wszczęte w lipcu 2010 roku i dotyczyło Konkursu telewizyjnego promowanego na antenach różnych stacji przez popularnego aktora grającego m.in. w serialu Plebania. Podstawą do podjęcia działań był artykuł prasowy. Urząd przeanalizował regulamin loterii, wzory komunikatów tekstowych wysyłanych konsumentom, listę laureatów i zdobytych nagród, a także reklamy telewizyjne promujące konkurs.

Wątpliwości UOKiK wzbudziły przede wszystkim komunikaty o wielkości przewidzianych nagród. Spółka, zachęcając do wysłania smsa, informowała w reklamach o tym, że (…) grasz o telewizory, kina domowe, laptopy czy telefony. Następnie aktor, trzymając plik banknotów, mówił: 50 tysięcy złotych, sugerując, w opinii Urzędu, że jest to główna nagroda. Tymczasem, w loterii można było wygrać tylko jeden telewizor, jedno kino domowe, jeden laptop lub jeden telefon. Ponadto, regulamin informował, że 50 tys. zł to nie wysokość nagrody głównej, ale suma wszystkich nagród w konkursie, których jednostkowa wartość to 10 zł netto.

Prezes UOKiK uznała, że spółka One-2-One wprowadziła konsumentów w błąd nierzetelnie informując o nagrodach, które może wygrać uczestnik konkursu. Na przedsiębiorcę nałożono karę 86 047 złotych. Spółka zaprzestała stosowania kwestionowanej praktyki wraz z zakończeniem konkursu.

Kolejną praktyką, którą zakwestionował Urząd były niepełne informacje na opakowaniach słodyczy. Wątpliwości UOKiK wzbudziło to, że opakowania Ptasiego mleczka produkowanego przez E.Wedel nie zawierały danych o czasie trwania promocji. Postępowanie przeciwko przedsiębiorcy zostało wszczęte w lutym i dotyczyło loterii Sięgnij po swój kawałek nieba. Jak ustalił Urząd, po zakończeniu konkursu nadal w sklepach znajdowały się produkty E.Wedel informujące o loterii. W związku z tym, konsument, który nie miał informacji o okresie trwania promocji, mógł kupić Ptasie mleczko, a nie produkt innego producenta, po to, aby wziąć udział w konkursie. Prezes UOKiK nałożyła na E.Wedel karę 72 917 złotych. Spółka zaprzestała stosowania kwestionowanej praktyki wraz z upływem terminu przydatności do spożycia promocyjnych opakowań Ptasiego mleczka.

Urząd zakwestionował także informacje przekazywane podczas radiowo-telwizyjnej kampanii Aflofarm Fabryki Leków promującej produkty NeoMag Cardio oraz NeoMag Forte. Postępowanie przeciwko spółce zostało wszczęte w marcu UOKiK ustalił, że przedsiębiorca zachwalał swoje suplementy informując, że osoba, która je rekomenduje posiada tytuł naukowy profesora i równocześnie jest ekspertem ds. kondycji serca, czy dietetykiem. W rzeczywistości, osoby te nie posiadały naukowych tytułów, a były aktorami. Prezes UOKiK uznała, że przeciętny konsument mógł zaufać reklamie produktów polecanych przez autorytet profesora i na jej podstawie podjąć decyzję o zakupie. Za wprowadzanie w błąd Prezes Urzędu nałożyła na Aflofarm Fabrykę Leków karę 80 662 złotych. Spółka zaprzestała stosowania kwestionowanej praktyki, zmieniając spoty reklamowe.

Decyzje wydane wobec One-2-One, E.Wedel oraz Aflofarm Fabryka Leków nie są ostateczne, ponieważ przedsiębiorcy mają możliwość odwołania się do sądu.

To jednak powinno być ostrzeżeniem dla nas, by nie ufać bezgranicznie reklamom, które niestety coraz częściej żerują na naszej łatwowierności.

Źródło: UOKiK

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl