Kłopoty z olsztyńską wodą rozpoczęły się z końcem lutego. Podczas rutynowych badań w obrębie stacji uzdatniania wody w Kortowie stwierdzono obecność bakterii z grupy coli. Przyczyną obecności bakterii okazał się źle zaprojektowany wywietrznik. Rozpoczęto więc naprawę, a stację wyłączono z sieci.
Od tego czasu – codziennie laboratorium Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji aktualizowało komunikaty dotyczące jakości wody w Olsztynie. Sanepid – na czas naprawy – zalecał, by w całym mieście spożywać wodę po uprzednim jej przegotowaniu.
Dziś ostatecznie usunięto awarię, a sanepid po zweryfikowaniu wszystkich sprawozdań badania wody nie stwierdził już ryzyka zagrożeń zdrowotnych dla mieszkańców pijących wodę z kranu. To oznacza, że nie ma konieczności jej gotowania przed spożyciem.
W piątek stacja Kortowo ponownie włączona zostanie do olsztyńskiej sieci dzięki czemu ustąpią problemy z ciśnieniem w niektórych częściach miasta.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz