Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2011-03-04 11:36

Iwona Starczewska

Wirtualne punkty – realne oszustwo

Ofiarą internetowego oszustwa padł mieszkaniec gminy Ostróda. 26-latek nie otrzymał zwrotu pieniędzy za wylicytowane wirtualne punkty do jednej z gier internetowych.

reklama
Zawiadomienie o oszustwie złożył wczoraj pokrzywdzony mieszkaniec gminy Ostróda. Na początku stycznia 26-latek na aukcji internetowej wylicytował wirtualne punkty do jednej z gier komputerowych. Miało mu to pozwolić na pokonywanie kolejnych etapów w ulubionej grze. Pokrzywdzony do chwili obecnej nie otrzymał od 16-latka z Gorzowa Wielkopolskiego zakupionych punktów i nie otrzymał zwrotu wpłaconych na jego konto pieniędzy. 26-latek postanowił o wszystkim powiadomić policjantów.

Niestety, tak jak w realnym świecie, tak i w wirtualnym, możemy paść ofiarą oszusta lub złodzieja. Dlatego policjanci przypominają i zwracają uwagę na pewne zasady, o których powinien pamiętać każdy kupujący „w sieci": Przede wszystkim pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych. Gdy kupujemy na aukcji internetowej, przeczytajmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność.

Przed zakupem w wirtualnym sklepie, zasięgnijmy o nim opinii, sprawdźmy jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwracajmy też uwagę, czy sklep, firma, podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić. Otrzymując ofertę e-mailem nie korzystajmy z linków, na stronę sklepu wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki, unikniemy w ten sposób stron podszywających się pod legalnie działające sklepy. Uważajmy na cenowo atrakcyjne oferty sprzedaży i unikajmy w transakcjach internetowych tzw. zaliczek na poczet np. sprowadzenia pojazdu. Nigdy nie kupujmy ''w sieci'' korzystając z komputera stojącego w kafejce internetowej. Tam najłatwiej o utratę poufnych danych. Używajmy tylko komputera domowego i zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą.

Jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności, zostaniemy oszukani zadzwońmy na Policję. Wtedy zapisana korespondencja będzie stanowiła dowód przestępstwa.

Źródło: KWP Olsztyn/własne

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl