Kością niezgody jest 19 mln złotych budżetowej nadwyżki z ubiegłego roku. Władze zastanawiają się, jak je wydać. Prezydent Małkowski szybko znalazł na to sposób i przedstawił projekt rozdysponowania zaoszczędzonych przez Miasto pieniędzy. Radni buntują sie przeciwko działaniom Małkowskiego tłumacząc, że ich rola nie może ograniczać się do podpisywania otrzymanych materiałów. Sytuację podgrzało również zwolnienie przez prezydenta Sławomira Machnika, dyrektora wydziału geodezji i gospodarki nieruchomościami Urzędu Miasta. Małkowski naruszył tym samym umowę koalicyjną. Ta bowiem przewiduje, że nie ma on prawa zwalniać urzędników zatrudnianych przez wiceprezydentów. Machnik tymczasem został przyjęty na stanowisko przez wiceprezydenta Piotra Grzymowicza. Z nim Małkowski również znajduje się w konflikcie- już kilkakrotnie usiłował go zwolnić. Za każdym razem jednak, za wiceprezydentem wstawiali się radni z PO i Po Prostu Olsztyn. Jaka będzie przyszłość olsztyńskiej koalicji? Nie wiadomo. Na razie w Ratuszu złożono wniosek o zwołanie klubów wchodzących w skład koalicji. Podczas spotkania ma dojść do „szczerej rozmowy” , która wyjaśni czy PO i Po Prostu Olsztyn dalej wspólnie będą rządzić miastem.