Dziś jest: 08.11.2024
Imieniny: Bogdana, Klaudiusza
Data dodania: 2006-01-19 00:00

magda_515167

Zachwycający kielich w Muzeum Warmii i Mazur

O tym kielichu badacze pisali jako o zaginionym skarbie, a opracowania na podstawie przedwojennych zdjęć uznawały go za niezwykle kunsztowne dzieło sztuki. - To, co zobaczyliśmy, przekroczyło jednak nasze wyobrażenia - mówi Małgorzata Okulicz, kierownik działu rzemiosła artystycznego w Muzeum Warmii i Mazur.

reklama
Niezwykłe naczynie przekazał wczoraj abp Edmund Piszcz, metropolita warmiński. Kielich będzie od piątku do obejrzenia na wystawie "Złotnictwo sakralne dominium warmińskiego od połowy XIV do końca XVIII w." w Muzeum Warmii i Mazur. Odnaleziony kielich będzie najstarszym eksponatem na ekspozycji. Ale nie to jest najważniejsze. Kielich jest po prostu przepiękny. - To czysty gotyk - zachwyca się Małgorzata Okulicz. Eksponat jest także wyjątkowy ze względu na swoją konstrukcję. Z tego kielicha można uczyć się architektury: są tu misternie wykonane okienka ostrołukowe, baldachimy, przypory. To dzieło złotnika pruskiego, które powstało najprawdopodobniej w którejś pracowni w Elblągu lub Braniewie. Takie kielichy powstawały od XIII w. we Włoszech. Po północnej stronie Alp znane były tylko trzy kielichy tego typu z XIV wieku. Olsztyński jest czwarty. Przedmiot zdobiony jest m.in. figurami ukrzyżowanego Chrystusa, Trzech Królów, i świętej Katarzyny. Na kielichu jest też inskrypcja - "Anno Domini Millesimo Tricentesimo Septuagesimo Nono", czyli "Roku Pańskiego 1379". Trudno o lepszy sposób datowania. Wartość artystyczna, techniczna i historyczna obiektu jest wyjątkowa. - To rzecz unikatowa w skali kraju, a przy tym w bardzo dobrym stanie. Na stopie kielicha znajduje się także herb Warmii. Na pewno jest to jedno z najstarszych, jeśli nie najstarsze z przedstawień tego herbu - mówi muzealniczka. Wraz z kielichem do muzeum trafiła także patena służąca do jego przykrywania. Okazało się, że nie jest to komplet, a patena jest jeszcze starsza. - Ostrożnie oceniam ją na XIII wiek - mówi Małgorzata Okulicz. O niezwykłości pateny decyduje zdobiący ją medalion z emalii. Przedstawia on "Majestas Domini" - Chrystusa siedzącego na tęczy w płaszczu i pokazującego rany. Patena pochodzić może z Francji.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl